Klasztorna kasza mieszana w mojej wersji:
2 szklanki kaszy - resztka mazurskiej, pół szklanki pęczaku, pół szklani jaglanej, pół szklanki gryczanej nie palonej, pół szklanki owsianej
2,5 szklanki warzyw utartych na tarce - u mnie 3 marchewki, pół selera, 1 pietruszka i pół brukwi
olej na dno
woda z kostkami rosołowymi (rosół warzywny)
W garnku rzymskim na dno nalać trochę oleju, potem połowa warzyw, potem cała kasza, na wierzch druga połowa warzyw.
Całość zalać wodą z rosołkami tak, żeby zakryć wszystko na dwa palce w górę.
Wstawiam do zimnego piekarnika nastawiam 160 stopni i czas 2 godziny.
Pół godziny przed końcem zwiększyłam temperaturę na 200 stopni, po 15 minutach zmniejszyłam na 170 stopni i odkryłam garnek.
Zrazy zawijane
ładny kawałek wołowiny
ogórki kiszone
słonina (ja miałąm wędzoną)
garść grzybów suszonych
musztarda
mąka do obtoczenia
smalec do przysmażenia
wykałaczki do spięcia
Pokroić wołowinę na plastry, rozbić bardzo cienko.
Każdy plaster smaruję musztardą, nakładam po paseczku lub 2 słoninki i 2 paseczki ogórka.
zawijam ciasno, spinam wykałaczką.
Obtaczam w mące, rumienię na smalcu, przekładam do garnka, dodaję grzybki, resztę mąki, zalewam wodą, solę i duszę na maleńkim ogniu przez godzinę.
Smacznego :))
.jpg)
![](http://<br/> <a href="http://gutki.blogspot.com/2009/12/wyroznienie.html?showComment=1259820343637_AIe9_BGKdOvx7PD0kVmtsZ78QZVemN1rd2pQytV9ZeJiKOCXM_9rWN0jEitdd-wvOmf6JSMqsFUHCZKyQ0WjHOzNkhfnc0lxYeYEEk4lXZJaeK3Quw72HfO1KmPkEAXjSFpOrNPZoEYB8vYDJkAFIknDBcZK2WsuU4umhJRJtp3QAuaNGeuPqd5Fi6JPa44cfIWa4rg1MCtdGrifyKccySmgFxx83j6j8w#c2748678067520817647"><img src="http://2.bp.blogspot.com/_F5RToqgYm70/SxZaAWHU6xI/AAAAAAAATKE/DFT6TqrOTJA/s1600-h/999.jpg"/></a>)
Posty
.jpeg)
.jpg)
.JPG)
.jpg)
.JPG)
O matko ten przepis na kasze jest swietny! A zrazy jak mojej Mamy:)
OdpowiedzUsuńo rety.....super przepis....slinotoku dostalam...........
OdpowiedzUsuńTą kaszę robię średnio raz w tygodniu...
OdpowiedzUsuńW różnych zestawach kasz i warzyw.
Można użyć kaszy jęczmiennej grubej i drobnej, kaszy manny, ryżu, kaszy gryczanej białej i palonej, kaszy jaglanej, kaszy kukurydzianej, kaszy owsianej itp.
a z warzyw: marchew,seler, pietruszka, pieczarki, papryka, cebula, por, kalafior, grzyby leśne asortyment praktycznie nieograniczny...
zabiera się za tę kaszę i zabieram i coś zabrać nie mogę :/ trzeba o zmienić ;)
OdpowiedzUsuńAle pyszności,jak ja uwielbiam takie zrazy! i kasza bardzo ciekawa. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wzięcie udziału w Tygodniu Kuchni Staropolskiej i wspólną zabawę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Przepis fajny ale po co psuć dobre jedzenie kostką rosołową? Przecież to sama chemia.
OdpowiedzUsuńIRL KRAKÓW:
OdpowiedzUsuńKasza jaglana gotowana podnosi poziom cukru po spożyciu ok. 14-23% wzrostu, na ok. 1,5 godz.. Wchłania się szybko. Zawiera skrobię, ryż też, a mimo to kasza jaglana wchłania się już po 15 minutach, tj. mamy ten największy wzrost, a w ryżu po 60 minutach. Wzrosty po spożyciu: kasza jęczmienna ok. 4-8%, kasza gryczana ok. 9-18%, kasza manna ok. 10%, kasza kuskus ok. 22%. Wymienione KASZE zawierają w swoim składzie b. DUŻO węglowodanów i są to tzw. NISKIE węglowodany, tj. do 26% wzrostu, czyli wzrost poziomu cukru we krwi po ich spożyciu, nigdy nie przekracza: 26% wzrostu. Każdy kto zechce, może sobie te wzrosty sprawdzić własnym glukometrem i nie jest to trudne !! Wobec tego kasza powinna być jako produkt żywieniowy; ZALECANA lub DOZWOLONA. Odnośnie konsumpcji to ostatnie słowo, co oczywiste należy zawsze do naszego lekarza rodzinnego.
PUENTA:
KASZA, to produkt najwyższej wartości odżywczej, a więc biologiczne realia !! *