Ten sernik zobaczyłam pierwszy raz u Joanny na CinCinie, potem jeszcze tu, i tu, i jeszcze tu, a ponieważ miałam zapas twarogu kupionego w promocji musiałam go zrobić...
Sernik kawowy
Spód:
20 dag herbatników czekoladowych, typu Digestive
1/3 szklanki roztopionego masła
Nadzienie serowe:
100 g czekolady deserowej, posiekanej drobno
3 łyżki wody
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
1 kg serka śmietankowego (typu cream cheese)
3/4 szkl. cukru
3 łyżki mąki
1 łyżeczka esencji waniliowej
3 jajka
tortownica o średncy 25 cm, wysmarowana masłem
Rozgrzać piekarnik do temp. 180 st.C.
Potrzebne będzie przygotowanie kąpieli wodnej, czyli dodatkowe naczynie (np. blaszka) o odpowiednio większych rozmiarach, tak by zmieściła się w nim tortownica. Naczynie należy wypełnić gorącą wodą, do poziomu połowy wysokości tortownicy.
Zemleć ciastka w malakserze, dodać stopione masło, wymieszać. Z papieru do pieczenia wyciąć krążek o średnicy tortownicy, wyłożyć nim dno. Zmieloną masę wyłożyć do tortownicy, wyrównać i dokładnie ugnieść. Formę włożyć do lodówki na czas przygotowywania nadzienia serowego.
Do niewielkiego rondelka wrzucić łyżkę kawy rozpuszczalnej i rozprowadzić dokładnie w 3 łyżkach wody. Dołożyć posiekaną czekoladę. Podgrzewać na małym ogniu do czasu, aż czekolada zacznie się topić. Zdjąć z ognia, odstawić do przestygnięcia.
Ubić 3 całe jajka z cukrem na puszystą masę. Dodać kolejno esencję waniliową i mąkę, dalej mieszając. Następnie dorzucić serek i ponownie wymieszać, ale już krótko, tylko do połączenia składników.
Z uzyskanej masy serowej odlać do drugiego naczynia 2 szklanki, przykryć i odstawić. Do pozostałej masy dodać wystudzoną czekoladę, wymieszać.
Wylać masę czekoladowo – kawową na spód z herbatników.
Wstawić do piekarnika do kąpieli wodnej, na 30 minut.
Po tym czasie wyjąć, ostrożne wlewać po kręgu pozostawioną uprzednio masę serową, dając się jej samej rozprowadzić. Wstawić do piekarnika na następne 25 - 30 minut.
Włożony w ciasto patyczek nie powinien być mokry.
Wyjąć sernik i chłodzić przez 10 minut na metalowej kratce.
Ostudzony sernik włożyć na kilka godzin do lodówki. Dopiero wtedy gdy jest już mocno zimny, zdjąć obręcz tortownicy.
Cudny! No wspaniały jest ten sernik :)! Już od jakiegoś czasu sobie obiecuję, że upiekę sernik kawowy, tyle że nikt u mnie nie lubi kawowych ciast :(.
OdpowiedzUsuńMyślę, że razem z moją mamą mogłybyśmy się zajadać takim pysznym serniczkiem. Jak tylko kupię ser będę musiała też spróbować tego wypieku!
OdpowiedzUsuńI jak smakuje?To jest mój ulubiony sernik.
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj kawowe, ale nie sernik. Biorę przepis, bo mam chęć na tegoż ;)
OdpowiedzUsuńpozdr!
Sernik był pyszny :(( Bo zrobiony i zjedzony jakiś czas temu.. Tylko zdjęcia zostały... i wspomnienie ...
OdpowiedzUsuńAle przepis polecam jak najbardziej..