Wariacja na temat szarlotki...
Jak pierwszy raz zrobiłam szarlotkę z przepisu Atiny, już nie robię innej - ta jest najlepsza.
A teraz robi za placek z wiśniami..
Przepis cytuję za Atiną, z małą zamianą jabłek na wiśnie :)
Składniki na formę 24 x 28 cm
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 250 g masła
- 6 jajek
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- aromat waniliowy
- wiśnie z sokownika - pozbawione soku
- 3 łyżki cukru (do piany z białek)
- cukier puder
- cynamon
Proszek do pieczenia wymieszać z mąką, następnie dodać masło, żółtka, cukier, aromat waniliowy i zagnieść ciasto. Przygotowane ciasto podzielić na dwie części. 2/3 ciasta wstawić do lodówki na około 30 minut, natomiast 1/3 ciasta włożyć do zamrażalnika.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto (część z lodówki) rozwałkować i wyłożyć nim dno formy. Całość nakłuć widelcem i upiec w temperaturze 200°C, przez około 10 - 15 minut - ma mieć ładny złoty kolor.
Białka ubić na sztywną pianę, dodając 3 łyżki cukru. Na podpieczony spód wyłożyć wiśnie. Posypać je cynamonem i wyłożyć pianę z białek. Na tak przygotowane ciasto zetrzeć na tarce o grubych oczkach pozostałą część ciasta (tę pozostawioną w zamrażalniku).
Piec w temperaturze 180°C, przez około 30 - 40 minut. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego:-)
wspaniały przepis i cudowne zdjecie! ale zjadłabym takiego placuszka:))
OdpowiedzUsuńWygląda trochę jak ciasto "dymek". Wiśnie na pewno cudownie pasują.
OdpowiedzUsuńWygląda podobnie, ale wiśnie są smaczniejsze po upieczeniu - w przeciwieństwie do truskawek..
OdpowiedzUsuńczy wyszedłby ten placek z wiśniami takimi z konfitur? w zalewie? tylko oczywiście po odceceniu? jak myślisz?
OdpowiedzUsuńCodzi o to, że wiśnie z sokownika mają mało soku.
OdpowiedzUsuńWiśnie z zalewy trzebaby bardzo dobrze odcedzić - pewnie wyjdzie...
Ja bym takie wiśnie wymieszała pół na pół z musem jabłkowym.
zrobiłam:) pyszne wyszło chociaż rzeczywiście zamókł troche spód ale i tak jest świetne. Następnym razem dam troche mniej tych wiśni i bardziej podpieke spod. Dzieki temu bede mogła mieć taki pyszny placek w zimie.
OdpowiedzUsuńpiszesz, podziel ciasto na pół, żeby za chwilę napisac 2/3 ciasta .... a 1/3 ciasta...jak ma byż na poł czy nie..hmmm:)
OdpowiedzUsuńnaucz sie czytac, pisze na dwie czesci a nie na pol!!!!gratulacje ze zrozumienia tekstu
OdpowiedzUsuń