Bardzo lubię żytnie chlebki w przeciwieństwie do mojej rodziny..
Dlatego nie bardzo mogę je często robić...
Ten chleb jest taki jak lubię, żytni, kleisty, pyszny :)
Z przepisu Tatter:
320g zaczynu zakwasowego żytniego razowego*
Dlatego nie bardzo mogę je często robić...
Ten chleb jest taki jak lubię, żytni, kleisty, pyszny :)
Z przepisu Tatter:
320g zaczynu zakwasowego żytniego razowego*
280g wody
480g jasnej mąki żytniej
10g soli
50g pestek słonecznika
50g pestek dyni
Do zaczynu dodałam wodę i dobrze wymieszałam. Wsypałam mąkę i sól, dodałam nasiona i wyrobiłam lepkie, raczej luźne ciasto. Trwało to zaledwie 2-3 minuty. Zakryłam naoliwioną folią i zostawiłam do wyrośnięcia w 28C (dobrze jest poczekać, aż chleb urośnie nieco (1/2 cm) ponad foremkę). Wtedy wierzch chleba posmarowałam oliwą, posypałam ziarnami, włożyłam go do pieca rozgrzanego do 210C i piekłam 15 minut. Potem temperaturę zmniejszyłam do 190C i piekłam kolejne 40-45 minut.
* zaczyn zakwasowy można przygotować metoda 3 stopniowa lub wymieszać:
50g zakwasu żytniego razowego
150g maki żytniej razowej (100%)
300g wody
szczelnie przykryć i zostawić na 12-24 godziny. Po tym czasie zaczyn jest gotowy do użycia.
Przepis modyfikowany, oryginal pochodzi z ksiazki A. Whitley "Bread Matters".
.jpg)
![](http://<br/> <a href="http://gutki.blogspot.com/2009/12/wyroznienie.html?showComment=1259820343637_AIe9_BGKdOvx7PD0kVmtsZ78QZVemN1rd2pQytV9ZeJiKOCXM_9rWN0jEitdd-wvOmf6JSMqsFUHCZKyQ0WjHOzNkhfnc0lxYeYEEk4lXZJaeK3Quw72HfO1KmPkEAXjSFpOrNPZoEYB8vYDJkAFIknDBcZK2WsuU4umhJRJtp3QAuaNGeuPqd5Fi6JPa44cfIWa4rg1MCtdGrifyKccySmgFxx83j6j8w#c2748678067520817647"><img src="http://2.bp.blogspot.com/_F5RToqgYm70/SxZaAWHU6xI/AAAAAAAATKE/DFT6TqrOTJA/s1600-h/999.jpg"/></a>)
.png)
Posty
.jpeg)
.jpg)
.JPG)
.jpg)
.JPG)
Nieprawda, bo ja lubię :) zgłaszam się po bochenek ;)
OdpowiedzUsuńtez go pieklam raz pestkami dyni, drugi raz z podwojnej porcji z dodatkiem maku-przepyszny
OdpowiedzUsuńteż lubię takie chleby :)
OdpowiedzUsuńto są właśnie prawdziwe chleby!
Bochenek oddałam Babci...
OdpowiedzUsuńMoże do niedzieli upiekę chleb Chrystiana ?
Ale co zrobić z pozostałymi 180g zaczynu? Schować do lodówki i później używać jako ciasta zakwaszonego? Np. gdy będę chciała zrobić ciasto zakwaszone metodą 3-stopniową, to pomijam I etap i z moimi 180 g zaczynu przechodzę do kolejnego etapu?
OdpowiedzUsuńA można zrobić zaczyn 50g zakwasu+150g mąki żytniej razowej+150g wody? Wyjdzie ok. 350g zaczynu i nie trzeba się będzie martwić co robić z nadwyżką:)