Pyszna wersja tarty ze śliwkami - przepis znaleziony na cincinie - podany przez Małą Mi.
Przepis cytuję za autorką:
Składniki:12 łyżek czubatych mąki (przesianej) - 250 g
6 łyżek płaskich cukru
1/3 kostki masła, rozpuszczonego
2 łyżki oleju
2 łyżki śmietany
szczypta soli
owoce
na krem:śmietanka UHT 12% ok. 250g (ja użyłam 18% w kubku)
3 łyżki mąki kartoflanej, czubate
2 jajka
4-6 łyżek cukru
cukier waniliowy
1. Masło rozpuszczamy w rondelku.Wszystkie składniki ciasta zagniatamy do całkowitego połączenia na spójną masę, podsypując mąki dla uzyskania odpowiedniej gęstości.
Taka ilość starcza na cienką warstwę pod tartę w tortownicy śr. 24 cm
Ciasto może chwilę 'odpocząć" w lodówce, lecz nie musi. W chwilach pospiechu robiłam od razu i było równie smaczne. Natomiast, jeśli chcesz z niego zrobić też kruszonkę, schowaj je do lodówki lub zamrażarki, potem ładnie się ściera na tarce.
Spód najpierw (nie zapominając ponakłuwać go widelcem), podpiekamy ok. 20 min w 180st, do lekkiego podrumienienia.
2. W tym czasie przygotowujemy owoce. Nadają się każde owoce twarde - jabłka, gruszki, brzoskwinie, w sezonie śliwkowym zawsze robię ze śliwkami, wtedy jest najpyszniejsze.
3. Jabłka/gruszki obieramy, kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem i skrapiamy sokiem cytrynowym, wtedy nie ściemnieją.
Jeśli robimy ze śliwek, kroimy je na pół w poprzek, wyjmujemy pestkę i ustawiamy na cieście rozcięciem do góry.
4. Z podanych składników przygotowujemy krem-sos, ucierając je mikserem.
5. Gdy spód się już podpiecze, wykładamy przygotowane owoce i zalewamy je sosem.
Zapiekamy 30-35 min w 180st.
Pozwalamy ciastu wystygnąć w formie i dopiero potem kroimy.
Z samego ciasta wychodzą także przepyszne kruche ciasteczka.
Smacznego :)
Inne ciasta ze śliwkami na naszym blogu:
na tym przedostatnim zdjęciu to aż osa przyleciała zwabiona słodkościami. i wcale jej się nie dziwię :-)
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda ja sobie zapisuję...;) i zrobię
OdpowiedzUsuńPyszności! Ale bym spróbowała,właśnie piję kawę...
OdpowiedzUsuńto podobne do mojego ostatniego. śliwki świetnie się komponują z takim kremem. :)
OdpowiedzUsuńśliwki w tym kremie muszą smakować obłędnie
OdpowiedzUsuńŚliczne, smakowite serduszko :)))
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Cuuudownie wygląda!
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSmakowitości:) Posmakowałaby mi, i to bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
rozpływam się na samą myśl o smaku tej tarty...
OdpowiedzUsuńJeju, ale bym ją zjadła..., zrobiła też... bym... przepiękna...:)krem - sos... - mniam:) Słodkich snów:)
OdpowiedzUsuńAaaa, jak ja lubię zdjęcie profilowe...:):):)
Krem śmietankowy brzmi pysznie. Tylko jakoś te śliwki, kojarzą mi sie tylko z zwykłymi ucieranymi ciastami, albo drożdżowymi. Chyba muszę się przełamać
OdpowiedzUsuń