Spróbowałam przełożyć ten przepis na placek z jabłkami - i udało się :)
Wyszło pyszne, wilgotne, aromatyczne ciasto.
Wyszło pyszne, wilgotne, aromatyczne ciasto.
Składniki:
250g jabłek - obranych i pokrojonych w kostkę (waga po obraniu)
150g ciasteczek amaretti
2 łyżki likieru amaretto
150g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100g masła
100g cukru
2 jajka
200g jogurtu naturalnego
Jabłka obrać i pokroić na małe kawałki. Ciasteczka zgnieść.
Okruchy (oprócz 3-4 łyżek) wymieszać z jabłkami i likierem. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Masło, jajka, cukier i jogurt zmieszać na gładką masę. Dodać mieszankę jabłkowo-ciasteczkową i mąkę z proszkiem. Wymieszać i przełożyć do wyłożonej papierem formy tortowej albo tartowej. Ciasto posypać odłożonymi okruchami ciasteczek.
Piec w temperaturze 180 stopni ok. 40-45 minut.
rok temu na blogu:
jaki fajny ten placek. i jaki niesamowicie szybki w wykonaniu;)
OdpowiedzUsuńLubię takie szybkie i pyszne ciasta...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwłaśnie taką szarlotkę z amaretti mam w planie... kusi mnie niezmiernie ale chyba do soboty doczekam :)
OdpowiedzUsuńfajny ten muffinkowy placek :)
OdpowiedzUsuńTylko chwila, a jaki smkołyk stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńDziś upiekłam ten placek:) naprawdę dobry - wilgotny, słodki z chrupiącą kruszonką. Na pewno będzie niejedna powtórka tego ciasta. Dziękuje Waleria
OdpowiedzUsuń