1 kg płatów śledziowych
1 słoik ogórków konserwowych
1 słoik papryki konserwowej
2 świeże cebule
Ogórki pokroić w plastry, cebule posiekać.
Paprykę pokroić.
Zalewa
3 szklanki wody
0,75 szklanki oleju
0,5 słoika koncentratu pomidorowego
6 łyżek ketchupu
4,5 łyżki octu
4,5 łyżki cukru
Składniki wymieszać, zalewę zagotować.
Ciasto do ryb
2 szklanki mąki
1 szkanka wody
2 jajka
2 łyżki wegety
Ryby pokroić w kawałki, smażyć w przygotowanym cieście.
W misce przekładać warstwami ogórki, paprykę, cebulę, ryby i zalewę. Zalewa winna być gorąca
Ciekawe, ale nie po japońsku! Gdzie jajko, majonez i groszek? Śledź po japońsku to był kanon przekąsek w PRL - u.
OdpowiedzUsuńA czy mogą być śledzie zielone??
OdpowiedzUsuńprzypomina mi sylwestrowe smakołyki ;) po japońsku to tak samo wesoło jak ryba po grecku czy golonka po bawarsku, jednak twórczy jesteśmy, nie ma co :) pozdrawiam!!!
UsuńTakich jeszcze nie jadłam,ale słyszałam,że są pyszne. Śledziki lubię, to może wypróbuję?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
To nie jest przepis na śledzia po japońsku!!!
OdpowiedzUsuńOoo, really ??
OdpowiedzUsuń;))
śledzie smażymy?
OdpowiedzUsuńsmażymy w cieście
OdpowiedzUsuńjakie to mają być śledzie matiasy czy zielone?
OdpowiedzUsuń