Przepis wymyślony kiedyś na Sylwestra.
Pracochłonne, ale warte zachodu :)
Składniki:
800 g wątróbki drobiowej
4 cebule
500 g małych pieczarek
szklanka białego wina
sól, pieprz, mąka, masło, śmietanka
Wątróbki oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki. Cebule pokroić w półplasterki. Pieczarki oczyścić, najmniejsze zostawić w całości, większe pokroić na połówki albo ćwiartki.
W woreczku wymieszać mąkę z pieprzem, włożyć wątróbki, potrząsając woreczkiem obtoczyć wątróbki w mące.
Wątróbki przesmażyć delikatnie na maśle (tak, żeby nie były krwiste, ale trzeba uważać, żeby nie "przedobrzyć" wątróbki smażone za długo twardnieją) - nie solić !!!
Na osobnej patelni poddusić cebulę, podlewając w miarę potrzeby winem.
Na patelni po wątróbkach poddusić pieczarki.
Wszystko razem wrzucić do jednego garnka, podsypać mąką, podlać wodą, zagotować, doprawić solą i pieprzem, zabielić śmietanką.
Można jeść z bagietką, ryżem, ziemniakami, my jedliśmy z pure i sałatą.
Smacznego :)
Ciągle szukam przepisu na wątróbkę, którym przekonam męża, ze jest ona pyszna. Muszę wypróbować tą propozycje, bo mi już smakuje:)
OdpowiedzUsuń