Knedle robiła moja mama, ja długo nie chciałam ich robić - wolałam jechać do mamy na knedle...
U nas w domu pierwsza robiła knedle Poohatka, ale wyjechała...
Na szczęście jest nas mniej w domu, to i mniej roboty :)
Robię je w tym roku drugi raz i myślę, że ostatni...
Składniki:
1 kg ziemniaków (waga po obraniu)
3 szklanki mąki
1 jajko
śliwki - wypestkowane, ale nierozdzielone
cukier
śmietana - 400 ml
cukier waniliowy
cukier - 2 łyżki
Ziemniaki ugotować, przestudzić, przepuścić przez maszynkę do mięsa. Z całkiem zimnych zagnieść ciasto z mąką i jajkiem.
Odkrywać po kawałku, formować małe placuszki, na środku każdego kłaść śliwkę, do każdej śliwki wsypać pół łyżeczki cukru, zakleić ciasto.
W międzyczasie w szerokim garnku zagotować wodę, posolić.
Wkładać śliwki na wrzątek partiami, gotować chwilę po wypłynięciu, wyjmować łyżką cedzakową.
Podawać polane śmietaną wymieszaną z cukrem waniliowym i cukrem zwykły.
Smacznego :)
Czy warto kupić Xiaomi Mi Smart Air Fryer?
-
[image: Xiaomi Mi Smart Air Fryer]
Recenzja Xiaomi Mi Smart Air Fryer + sprawdzone przepisy
8 miesięcy temu
poohatka teraz katuje męża knedlowymi tygodniami :> mogłaby tak cały wrzesień, mąż - niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńJa tez robiłam niedawno. Knedle ze śliwkami, to jest to :)
OdpowiedzUsuńKurczę, a ja w tym roku jadłam knedle tylko raz - i to z morelami, a nie śliwkami :( trzeba to szybko nadrobić, to ostatnia chwila ;)
OdpowiedzUsuńPS. Dopiero co założyłam swojego pierwszego kulinarnego bloga, jest jeszcze zupełnie "zieloniutki", ale będzie mi bardzo miło, jeśli wpadniesz do mnie w wolnej chwili :) pozdrawiam!