skip to main |
skip to sidebar
Przepis od Aklat.
Przymierzałam się do tego chlebka od momentu, kiedy zobaczyłam go u Aklat.
Weekendowa Piekarnia przyspieszyła wypiek.
Chlebek pyszny, delikatny, bardzo puszysty.
Piekłam na świeżych drożdżach.
Thang Zhong (Water Roux) starter
50 g mąki,
250 g wody
Mąkę i wodę wymieszać dokładnie w garnuszku i postawić na niewielkim ogniu. Podgrzewać cały czas mieszając, aż osiągnie temperaturę 65 stopni. Ponieważ nie mam specjalnego termometra kuchennego posiłkowałam się wskazówkami na tej stronie i podgrzewałam masę tak długo, aż stała się szklista i widać było wyraźne smugi po mieszadle.
Starter przełożyć do miseczki i przykryć szczelnie folią spożywczą, tak żeby dotykała masy. Można go przechowywać w lodówce przez 3 dni. Przed kolejnym użyciem należy poczekać aż starter nabierze temperatury pokojowej.
Razowy chleb ze starterem Thang Zhong
Składniki (na dwa 20 cm bochenki):
(A)
280 g mąki chlebowej,
200 g mąki razowej,
10 g drożdży instant,
50 g cukru,
7 g soli
(B)
60 g jajek (mniej więcej 1 duże jajko),
140 ml mleka w temperaturze pokojowej,
120 g thang zhong w temperaturze pokojowej
50 g miękkiego masła
W jednej misce wymieszać wszystkie składniki A, w drugiej składniki B. Przelać mokre składniki do suchych i dokładnie wymieszać. Przełożyć ciasto na blat i wyrabiać, aż będzie gładkie i elastyczne. Dodać masło i dalej wyrabiać. Ciasto będzie gotowe, gdy będzie można je rozciągnąć w dłoniach, aż utworzy się cienka membrana*
Uformować kulę, przełożyć ja do miski i odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość (u mnie ciasto wyrastało w lodówce).
Ciasto podzielić na dwie części, każdą z nich podzielić na kolejne 4 części. Każdy kawałek rozwałkować, brzegi złożyć do środka, tak żeby powstał wałek o szerokości foremki, który następnie należy zwinąć**. Zrolowane ciasto układać w foremkach (po cztery w każdej), następnie przykryć i odstawić do wyrośnięcia, aż wypełni foremkę w 80%.
Piec w 180 stopniach ok. 30 minut. Uwaga! Bochenki szybko się rumienią.
*Widać to wyraźnie na 5 zdjęciu od góry w tym linku.
**Jeśli to co napisałam jest niezrozumiałe to tutaj znajduje się dokładna fotorelacja z przygotowania podobnego chleba.
prześliczny , normalnie cudnie Tobie Joasiu wyszła
OdpowiedzUsuńJak puch
O jejciu jaki śliczny Ci wyszedł :) i bardzo, bardzo puchaty :)
OdpowiedzUsuń