Przepis stąd.
Składniki:
350 g parówek
1,5 łyżki mąki
2 łyżki mleka
2 jajka
3 łyżki smalcu
sól
Do żółtek dodać sól, mąkę, olej. Dokładnie wymieszać i rozprowadzić mlekiem tak, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Białka ubić na pianę, dołożyć do ciasta i ostrożnie wymieszać. Parówki maczać w cieście, a następnie smażyć na gorącej patelni w głębokim tłuszczu aż utworzy się złocista skórka. Podawać z dowolną surówką.
Smacznego :)
Jak ja lubie takie paróweczki na śniadanie :) Ja robię smażone z patelni z żółtym serem. Twoja propozycja bardzo trafia w moje gusta smakowe więc pewnie będzie wypróbowywana ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak one apetycznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńijij jaki fajny pomysl
OdpowiedzUsuńFajne!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam przepis na parówki zapiekane w cieście serowym, ale te są prostsze:)
super paróweczki:) jadam tylko wieprzowe, od Henryka Kani, więc jak najbarziej mi te danie odpowiada;)
OdpowiedzUsuń