Zresztą co roku mamy go dużo.
Nalewki już nie robię, na sok i tak jest za dużo, ten przepis spadł mi jak z nieba..
Pyszna marmolada do chleba i do wyjadania łyżeczką :)
Przepis cytuję za Komarką:
Marmolada z czarnego bzu i jabłek:
1 kg dojrzałych, odszypułkowanych owoców czarnego bzu,
1 kg jabłek,
1 kg cukru - ilość cukru zmniejszyłam do 30 dkg
Umyte owoce bzu ugotować, aż rozpadną się i puszczą sok. Przetrzeć przez sitko oddzielając pestki. Pulpę z powrotem przełożyć do garnka i dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka. Gotować na małym ogniu aż jabłka rozgotują się i połączą w jednolitą masę. Dodać cukier. Gotować do czasu aż cukier rozpuści się a marmolada zgęstnieje. Przełożyć do słoików i zawekować.
już na trzecim blogu ta pysznie wyglądająca marmolada
OdpowiedzUsuńMargot zrób koniecznie - marmolada jest pyszna :)
OdpowiedzUsuń