Najpierw zobaczyłam je u Palacinki.
Potem u Oli Sz.
No i zrobiłam.
Nie wyszły mi rogaliki, bardziej bułeczki, ale i tak są pyszne.
Mięciutkie i puszyste, szkoda, że tylko z połowy porcji....
Przepis cytuję za Olą:
Serbskie kiflice
zaczyn:
40 g świeżych drożdży (4 łyżeczki drożdży instant)
50 ml wody
50 ml mleka o temp. pokojowej
1 łyżeczka cukru
0,5 łyżeczki soli
Wymieszać wszystko w pojemniku o pojemności 0,5 l po czym odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Zaczyn powinien wypełnić pojemnik, wtedy jest już gotowy.
Oczywiście jeśli używa się drożdży instant to składniki zaczynu należy dodać do pozostałych pomijając etap wyrastania zaczynu.
800 g mąki, przesianej
50 ml oliwy/oleju
200 ml wody
200 ml mleka
1 łyżka cukru
potrzebne jeszcze będą:
- wybrane nadzienie - tradycyjnie używa się dwóch rodzajów nadzienia - dżemu lub 150 g białego sera wymieszanego z jajkiem i łyżeczką kwaśnej śmietany.
- 2 łyżki stopionego masła (albo smalcu) wymieszane z 1 żółtkiem
- żółtko z 0,5 łyżeczki oleju, do posmarowania kiflic
- ew. 2-3 łyżki masła do rozłożenia między pieczonymi kiflicami (nie rozkładałam)
Do miski przesiać mąkę, dodać wyrośnięty zaczyn oraz olej, wodę, mleko i cukier. Wyrobić gładkie ciasto, które następnie trzeba przełożyć do natłuszczonej miski, przykryć i odstawić do wyrośnięcia.
Kiedy ciasto podwoi objętość wyłożyć je na oprószoną mąką stolnicę, uformować w kulę i podzielić ją na 8 równych części. Każdą z części uformować w kulę, a potem rozwałkować na placek grubości 5 mm.
Na mojej stolnicy mieściły się równocześnie tylko dwa takie placki i tak było dobrze, bo teraz trzeba jeden z placków posmarować 1/4 masła wymieszanego z żółtkiem zachowyjąc 2 cm, nieposmarowany, odstęp przy brzegu.
Przykryć drugim plackiem, wygodnie przenieść go przy pomocy wałka. Brzegi lekko docisnąc, żeby masło nie wypłynęło. Niektóre placki musiałam potem ponownie, delikatnie rozwałkować, bo trochę się kurczyły.
Teraz rozciąć na 8 części, jak pizzę, położyć po łyżce nadzienia i zwinąć, naciągając ciasto dość mocno.
Zwinięte kiflice kładzie się na natłuszczonej blaszce, można też rozłożyć między nimi małe kawałki masła.
Wszystkie posmarować rozkłóconym białkiem, albo żółtkiem z 0,5 łyżeczki oleju, jak robi to Palachinka. Kiflice z nadzieniem serowym posypać sezamem, a z dżemem - cukrem. Piec w temperaturze 200°C przez ok. 15 minut. - Ja piekłam 20 minut.
Bardzo ładnie prezentują się na zdjęciach. Takie małe apetyczne rogaliki. Z naszych preferencji wynika, że Irena wybrała by wersję z cukrem, a ja z sezamem;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSliczne rogaliki :) Ja poprosze takiego z serowym nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńmnie też skusiłyby te z serkiem pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze, ze sie skusilas :) powiedz jeszcze jak Twoje wrazenia z ich przygotowania?
OdpowiedzUsuń