Przepis dostałam jakiś czas temu od znajomej, robiłam go wtedy co tydzień.
Warto - ciasto jest pyszne i wygląda bardzo dekoracyjnie.
Składniki:
Ciasto kruche:
1 kostka margaryny Kasia - ja daję 250g masła
4 żółtka
1/2 szklanki cukru - ja daję cukier puder
2 i 1/2 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
Masa serowa:
600g mielonego sera - robiłam z twarogiem z wiaderka, z serkiem śmietankowym a nawet z serkami wiejskimi - zawsze wychodzi
3 jajka
1 szklanka cukru
1 budyń śmietankowy
1 cukier waniliowy
2 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
Pierzynka bezowa:
4 białka
1/2 szklanki cukru
Mąkę z masłem posiekać nożem, zagnieść kruche ciasto i wyłożyć blaszkę podwyższając brzegi - ja wykładam bardzo cienko, zawsze zostaje mi dużo resztek.
Wszystkie składniki masy serowej wymieszać, mleko wlewamy po trochu i na końcu olej.
Masę serową (jest bardzo płynna) wlewamy na wyłożoną uprzednio ciastem blaszkę. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 180C około 40 minut.
Ubijamy pianę z 4 białek i 1/2 szklanki cukru (cukier dodajemy po ubiciu na sztywno piany).
Nakładamy na upieczone ciasto i wstawiamy jeszcze na około 10 minut do piekarnika aż wierzch się zrumieni.
Wyłączamy piekarnik, wyjmujemy ciasto, studzimy 2-3 godziny, przechowujemy w lodówce.
Po wystygnięciu ciasta pojawią się na wierzchu kropelki rosy.
Smacznego :)
Piękna rosa:) Fantastycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńWYglada przepięknei! Jeszcze nigdy go nie piekłam. Te kropelki rosy są cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
o tak bardzo piękna , te krople rosy wręcz złote takie
OdpowiedzUsuńno właśnie, cudna ta rosa.. :]
OdpowiedzUsuńPrzepiękna rosa:) Znam ten sernik ale baaaardzo dawno go nie robiłam. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńswego czasu również piekłam ten sernik co tydzień i chyba się przejadłam.... ale ostatnio znowu o nim pomyślałam :) pyszny jest, nie ma co...:)
OdpowiedzUsuńKropelki rosy są cudowne:)
OdpowiedzUsuńCiacho wygląda na puszyste i rozpływające się w ustach...
Mniam:)
Piękne! wyglada tak delikatnie :)
OdpowiedzUsuńMi również w pewnym momencie uszami wychodził, a szkoda, bo pyszne ciasto! Już nabrałem smaka na niego :D
OdpowiedzUsuńa jak dużą blaszkę Joanno wykorzystałaś?
OdpowiedzUsuńUżywałam blaszki 30*40 lub podobnej - mam kilka, a ciasto kiedyś piekłam naprawdę często ...
OdpowiedzUsuńSernik jest faktycznie rewelacyjny,ale czas pieczenia należy wydłużyć moim zdaniem.Koleżanka poleciła mi do masy pod koniec dodać szklankę soku z cytryny.Polecam!
OdpowiedzUsuń