Przepis od Helen:
Lody ze świeżych moreli z The Perfect Scoop Davida Lebovitza
1/2 kg świeżych moreli (10 to 16, zależnie od rozmiaru)
1/2 kubka wody
1/2 kubka cukru
1 kubek kremówki
3 krople ekstraktu migdałowego (dałam kieliszek Amaretto)
kilka kropli świeżo wyciśniętej cytryny
Przekroić morele i wyjąć z nich pestki, pokroić drobniej. Gotować morele z wodą na małym gazie około 8 minut mieszając, żeby nie przywarły.
Odstawić z ognia, dodać cukier, mieszać do rozpuszczenia. Odstawić do wystygnięcia.
Ostudzić w lodówce, następnie mrozić w maszynce według instrukcji.
Smacznego :)
Ojej... Cudnie wyglądają, a to amaretto... Takie lody muszą smaować, innej opcji nie ma. :-) Tylko kurna blaszka nie mam maszynki do lodów. ;-\
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam morele, a Twoje lody kuszą, wprawdzie nie mam maszynki, ale jakoś to pokonam i może zrobie :)
OdpowiedzUsuńKusicielka ! Uwielbiam morele i nawet potrafię sobie wyobrazić ich smak...
OdpowiedzUsuńmorele to ja bardzo lubię o tak! i takie lody zapewne też :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej ze wszystkich owoców kocham morele
OdpowiedzUsuńwczoraj zjadłam ich tyyyle
a morelowych lodów nigdy
Cudowności, aż nie chce mi się myślec jak muszą obłednie smakować
OdpowiedzUsuńlody morelowe trzeba zrobić i już :)
OdpowiedzUsuń