Sernik pieczony 4 godziny - znaleziony u Liski.
Pyszny, wilgotny, kremowy.
Przepis cytuję za Liską:
Sernik Tiramisù /Tiramisù cheesecake
Źródło przepisu: Tasty Kitchen
Spód:
200 g podłużnych biszkoptów
60 ml* cukru
60 ml masła
Masa:
450 g sera mascarpone
450 g sera twarogowego, trzykrotnie zmielonego
230 ml cukru
60 ml rumu (użyłam Ameretto)
60 ml mąki ziemniaczanej lub białej kukurydzianej
2,5 ml soli
4 jajka, w temp. pokojowej
Glazura (galaretka z espresso):
120 ml podwójnego espresso
120 ml gorącej wody
1 listek (lub 1 łyżeczka) żelatyny
Piekarnik nagrzać do 170 st C.
Tortownicę o średnicy 22,2 cm posmarować topionym masłem.
Biszkopty zmiksować i połączyć z cukrem i stopionym i ostudzonym masłem.
Biszkoptami wyłożyć spód i boki formy (boki do 1/2 wysokości
tortownicy). Piec 5-7 minut.
Temperaturę piekarnika obniżyć do 100 st C.
W misie miksera połączyć: mascarpone, twaróg i cukier. Miksować na
małych obrotach, aż składniki się połączą. Dodać rum, mąkę ziemniaczaną i
sól i nadal miksować na wolnych obrotach. Dodać po jednym jajku i
miksować do czasu, aż masa będzie gładka i kremowa.
Masę wlać na spód z biszkoptów. Wstawić do piekarnika i piec 3-4 godziny, aż środek sernika będzie stały. Ostudzić, wstawić do lodówki na noc.
Glazura:
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, dodać espresso, wymieszać. Wstawić
do lodówki, co jakiś czas mieszając. Kiedy galaretka zacznie delikatnie
gęstnieć, polać nią wierzch sernika i odstawić w chłodne miejsce (do
lodówki), aż całkowicie stężeje.
mmm.... kocham serniki :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda. Zjadłabym chętnie. Serniki to moja miłość.:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam i sernik i tiramisu, ale takiego połączenia jeszcze nie próbowałam :) będę musiała przetestować ten przepis :)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę smakowicie :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń