Polubiłam bardzo Jamiego, ale zanim kupię kolejne jego książki muszę wypróbować jak najwięcej przepisów z tych, które mam. Kiedy na forum pochwaliłam się, że kupiłam książkę, polecono mi bardzo gorąco zupę, na którą przepis przedstawiam w tym poście. Zupa wyszła ciekawa w smaku, inna niż dotychczasowe. Uwaga, wychodzi jej sporo! Przeglądając przepisy Jamiego zauwazyłam, że wszystkie zupy mają wspólna bazę.
Składniki
baza:
- 2 marchewki
- 2 selery naciowe
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- 2 kostki bulionowe - kurczakowe lub warzywne
- 800g mrożonego groszku (ja dałam ok. 1kg, bo taką paczkę miałam)
- kilka gałązek świeżej mięty
- sól morska, świezo zmielony pieprz czarny
- opcjonalnie 300g gotowanej szynki
Sposób przyrządzania
Marchewkę, seler, cebulę i czosnek obierz i pokrój w plasterki. Duży garnek postaw na średnim gazie i dodaj 2 łyżki oliwy. Do garnka wsyp wszystkie pokrojone warzywa i wymieszaj drewnianą łyżką.
Gotuj przez 10-15 minut, aż marchewka zmięknie, ale będzie trzymała kształt, a cebula się przyrumieni. Do dzbanka wrzuć kostki rosołowe i zalej 1.8l wrzącej wody (może być ciut mniej, ja zrobiłam ok. 1.5l ;) ) Zamieszaj, gdy kostki się rozpuszczą dolej bulion do gotujących się warzyw. Wrzuć groszek, zamieszaj, doprowadź do wrzenia, od tego momentu gotuj na małym ogniu 10 minut. W międzyczasie przygotuj listki mięty.
Gotuj przez 10-15 minut, aż marchewka zmięknie, ale będzie trzymała kształt, a cebula się przyrumieni. Do dzbanka wrzuć kostki rosołowe i zalej 1.8l wrzącej wody (może być ciut mniej, ja zrobiłam ok. 1.5l ;) ) Zamieszaj, gdy kostki się rozpuszczą dolej bulion do gotujących się warzyw. Wrzuć groszek, zamieszaj, doprowadź do wrzenia, od tego momentu gotuj na małym ogniu 10 minut. W międzyczasie przygotuj listki mięty.
Sprawdź, czy groszek zmiękł, zdejmij garnek z kuchenki. Dopraw solą, pieprzem i listkami mięty. Używając blendera lub robota zmiksuj zupę na krem.
Jeśli dodajesz szynkę, pokrój w mniejsze kawałki i dodaj do zupy. Jamie poleca podawać z przypieczonym tostem :)
Jeśli dodajesz szynkę, pokrój w mniejsze kawałki i dodaj do zupy. Jamie poleca podawać z przypieczonym tostem :)
Smacznego!
Chętnie spróbuję - tez lubię przepisy Jamiego :)Z której ksiązki pochodzi ten przepis?
OdpowiedzUsuńtak jak poprzednie dwa przepisy, ten również pochodzi z "Ministry of food" - "Każdy może gotować", o taka: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87652/kazdy-moze-gotowac Bardzo polecam!
UsuńJamie to mój ulubiony kucharz :) zupka wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńMój również, jak widać po ostatnich wpisach na blogu ;)
UsuńPolecam zupę :)
Uwielbiam zupy kremy... a Twoja (no i Jamie'go) wersja prezentują się pysznie. Zapisuję do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńCudowna zupka! Ciekawa jestem smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)