Jeszcze jedna wersja świątecznych śledzi, tym razem od Alki z forum cincin:
ŚLEDZIE NA SŁODKO
Składniki:
50 dag filetów śledziowych
2 łyżki cukru
1/4 szkl. oleju
4 łyżki octu winnego
4 łyżki koncentratu pomidorowego
30 dag cebuli
10 dag rodzynek
liść laurowy
kilka ziarenek gorczycy i ziela ang.
Cebulę tniemy w piórka a następnie szklimy na gorącym oleju. Dodajemy cukier, ocet, liść, ziele i koncentrat i po wymieszaniu dokładnym dusimy ok. 10 minut. Zdejmujemy z ognia i przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy gorczycę i rodzynki. Jak sos stygnie to kroimy śledzie na kawałki.
Śledzie układamy w słoju przekładając je sosem i pozostawiamy w lodówce na 3 dni (mogą w niej być nawet 2 tygodnie i nic im nie jest).
Śledzie, śledzie, śledzie ulubione.. ;)
OdpowiedzUsuńOch, one są pyszne. Robiłam takie z rodzynkami na święta, zachwyciły mnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
na słodko?
OdpowiedzUsuńniestety, nie dla mnie. lubię ostre, słone lub kwaśne wydanie śledzików ;]
u mnie w domu niestety też słodkie wersje raczej nie robią furory.
co nie zmienia faktu, że śledziki apetyczne ;]