Jak zwykle zagalopowałam się przy zakupach - tym razem kupując młode cukinie. W związku z tym zdecydowałam się wykorzystać część nadmiaru przy pierwszym z zaplanowanej serii porządnych małżeńskich śniadań (w weekendy Ł. do tej pory najchętniej wypijał kawę i czekał na obiad). Śniadanie bardzo się udało i mąż został przekonany do idei wspólnych smacznych śniadanek.
letnio śniadaniowy eksperyment jajecznicowy150g boczku
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8Lw2Nt7Gp9XF_UzECEt2tPO8E_26qHjt2kHC9NXsPYISbM5b7uaIUqS2Q8mc-3U380Yrsry-6ohY18MDGULQP_I56YQrwEMxx2SzaQsBhLDla1dEfNcwr3wcIiMxmYxSE6hF8ycm_kfU/s320/%C5%9Bniadaniowy+eksperyment.jpg)
1 średnia cebula
1 młoda cukinia
1 pomidor
6 jaj
szczypiorek
Całość smażona w podanej wyżej kolejności. Wyszło smacznie - i, dzięki cukinii, chyba lżej niż normalnie. Podałam ze świeżym pieczywem.
0 komentarze:
Prześlij komentarz