piątek, 3 lipca 2009

Mrożona herbata z miętą


Wiadomo, że potrzeba matką wynalazku....
Na śniadanie mieliśmy herbatę z miętą na gorąco...
Zostało pół dzbanka, a na dworze coraz cieplej...
wystarczyło dodać cukru pudru do smaku, sok z 3 cytryn, dolać wody mineralnej i dużo lodu - i powstał przepyszny orzeźwiający napój - wszystkie butelkowane i zapuszkowane herbatki odpadają...

1 komentarz: