wtorek, 3 lipca 2012

Letnio: tort z kremem mascarpone, truskawkami i lemon curdem.






Od dłuższego czasu miałam dużą ochotę na upichcenie jakiegoś pysznego ciasta z owocami, na które akurat jest sezon. Szukałam tylko dobrej wymówki, żeby to zrobić, bo nie chciałam nas mocniej już tuczyć całym tortem ;)
Okazja sama się pojawiła, gdy współlokator w połowie tygodnia zaprosił nas na urodziny :)
Z racji pięknej (ciepłej) aury w poprzednim tygodniu po konsultacjach ustaliliśmy, że tort ma być lekki, letni. Postanowiłam więc wypróbować krem na bazie serka mascarpone, podkreślając letni charakter deseru truskawkami i przełamując słodkość cytryną i lemon curdem. I postanowiłam spróbować czegoś nowego w dekoracji - lukru plastycznego. Jako że był to mój pierwszy raz z lukrem, postanowiłam kupić taki gotowy i nie bawić się w jego barwienie - dzięki czemu na imprezie tort zyskał miano "wedding cake" ;)
Barwnik kupiłam, ale postanowiłam wypróbować go dolewając do ciasta. Według etykiety był to barwnik spożywczy czerwony, ale ciasto wyszło różowawe, więc po przekrojeniu, z daleka, wyglądało bardziej na tort z wiśniami niż truskawkami. Co nie zmieniało faktu, że wszystkim bardzo 
smakował, a ja byłam mega ucieszona :)


Efekt końcowy:







Biszkopt upiekłam wg przepisu na biszkopt Magdaleny Basset, na który przepis można znaleźć na przykład tutaj.


Upieczony biszkopt należy podzielić na 3 blaty.


Składniki przekładanie tortu:


200g truskawek (minimum)
lemon curd (korzystałam z kupnego, bo w UK jest powszechnie dostępny)
dżem/konfitury truskawkowe (dżem może zapewnić gładszą powierzchnię)
200 ml śmietanki kremówki (w UK whipping cream)
500 g serka mascarpone (chociaż bywają tez przepisy na połowę tej ilości)
cytryna i skórka starta z cytryny
odrobina herbaty do nasączenia blatów
opcjonalnie - syrop truskawkowy
opcjonalnie - śmietan-fix


Mój plan działania:



  1. Ułożyć pierwszy blat, nasączyć herbatą wymieszaną z sokiem z cytryn.
  2. Nałożyć warstwę lemon curda - grubość wg uznania, ale uważać, żeby nie przesadzić ;)
  3. Truskawki umyć, obrać, pokroić w plastry lub połówki - wg uznania i rozłożyć na lemon curdzie. 


  4. Śmietanę kremówkę ubić z odobiną cukru pudru (ja również dodałam śmietan-fixa). Dodać serki mascarpone i wymieszać. Dodać skórkę z cytryny, można również wrzucić kilka truskawek (proponuję rozgnieść je widelcem, sama wpadłam na to już po fakcie ;) ), dla podkreślenia smaku można również dolać odrobinę syropu z truskawek. 
  5. Nałożyć warstwę kremu na truskawki
  6. Przykryć krem drugim blatem, nasączyć.
  7. Rozsmarować dżem truskawkowy - warstwa grubości podobnej jak w lemon curdzie.
  8. Rozsmarować krem - jesli są jeszcze truskawki, proponuję pod krem dorzucić ich tez trochę - ja miałam zamiast dżemu konfiturę, w której były truskawki, więc nie było sensu dorzucać jeszcze świeżych.
  9. Nałożyć blat trzeci, ostatni. Nasączyć. Resztkę kremu rozprowadzić na wierzchu i bokach. 
Zdobienie


Potrzeba ok. 500-750g lukru.


  1. Z lukru plastycznego uformować kulkę.
  2. Rozwałkować na grubość ok. 5mm
  3. Delikatnie nałożyć na tort.
  4. Odciąć nadmiar lukru. Ścinki odłożyc na bok, można z nich później uformować np. różyczki. Do różyczek, ułożonych na środku, tuż przed podaniem dołożyłam świeże listki mięty, które tworzyły ładny kontrast z bielą lukru.
  5. Wygładzić.
  6. Na brzegu tortu, aby ukryć granicę lukru z talerzem i wszelkie niedociągnięcia można ułożyć wstążkę dowolnego koloru.

Jeśli chodzi o przechowywanie tortu - są różne opinie, wszystko zależy od temperatury na dworzu, od wilgotności tortu i od typu lodówki. Mój tort okazał się dość mocno wilgotny, przez co lukier na dole zaczął topnieć - posypałam cukrem pudrem, żeby związać lukier i wstawiłam do lodówki, z nadzieją, że mimo wszystko nie nabierze więcej wilgoci. :)

Smacznego!





4 komentarze:

  1. Piękne ma wnętrze. Podziwiam, bo wykonanie go musiało być niezwykle pracowite;)

    OdpowiedzUsuń
  2. super to wyszło ;) musi na pewno niebiańsko dobrze smakować :D

    OdpowiedzUsuń
  3. a gdziemozna kuaamic masecukrowa albo ten lukier

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w UK dostępne jest w każdym markecie.

      Moja siostra natomiast robiła mi figurki na tort weselny z masy zakupionej w tortowni http://www.tortownia.pl/

      Usuń