sobota, 12 lutego 2011

Pizza


Dzień pizzy był 9 lutego, ale w ciągu tygodnia u nas to nie najlepszy pomysł ze względu na lenistwo, szkołę, pracę, stałe godziny seriali - po prostu nie wyrobilibyśmy się zbyt szybko ;) Dlatego pizza zawitała u nas dzisiaj. Postanowiłam zrobić tym razem jedną dużą - na całej blaszce i dwie małe - okrągłe. Młodszy brat marudził oczywiście, że tak mało okrągłych, a w rezultacie i tak zastało jej jeszcze trochę ;)
Przepis na ciasto już był, ale dla przypomnienia podam jeszcze raz ;)


Składniki na 1 dużą pizzę lub 2 małe
15 g świeżych drożdży lub 7 g suchych
150 ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy z oliwek
 
 
 
Drożdże wymieszać w kubku z 60 ml wody, cukrem i łyżką mąki. Odstawić na 15-20 minut do wyrośnięcia. Mąkę wsypać do miski, dodać sól, rozczyn drożdży, oliwę oraz resztę ciepłej wody. Wyrabiać ciasto aż nie będzie kleić się do rąk. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 1 i 1/2 godziny. Podzielić ciasto na dwie części (lub zostawić jedną kulę) i rozwałkować na okrągły placek. Odstawić na 1/2 godziny do podrośnięcia. Gotową pizzę pieczemy na kamieniu w temperaturze 250C przez 7 minut. Ciasto smarujemy domowym sosem (ostatni słoik z zapasów), na wierzch kładziemy warzywa, wędliny, oliwki - tym razem swoją obłożyłam oliwkami, kurczakiem z zupy, pieczarkami, mozzarellą i goudą.

17 komentarzy:

  1. Ależ kuszące to drugie zdjęcia:P My święto pizzy obchodziliśmy dziś.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja i 9 lutego obchodziłam dzień pizzy ;D
    to 2 zdjęcie jest przeesmaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jak apetycznie wygląda! Chyba się dzisiejszy wieczór bez pizzy nie obędzie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam, gdy ser tak się ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam samodzielnie przyrządzane PIZZE :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I ślinka skapuje na klawiaturę...! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko u ciebie pyszne!A pizze, moja rodzinka może zawsze i o każdej porze:)
    Pozdrawiam i zapraszam po odbiór wyróżnienia na mój blog:
    http://www.wsepii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę pysznie wygląda!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja piekę pizzę na takich blachach okrągłych z dziurkami, są w almie, no ale sekretem udanej pizzy jest... No właśnie podsypać ją przy wałkowaniu ( kto umie niech rozciąga) mąką kukurydzianą . No i stąd ten posmak kukurydziany w pizzach w dobrych knajpach. Ha

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój żołądek i/albo wątroba odmawiają mi współpracy przy spożywaniu tego typu smakołyków jakim jest pizza. Ubolewam nad tym strasznie. Tymczasem mogę chociaż nacieszyć oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się na pyszny kąsek ;-))

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie ma lepszej pizzy od tej zrobionej w domu! Marzy mi się kiedyś taki piec opalany drewnem...

    ;)

    OdpowiedzUsuń