sobota, 22 maja 2010

Kapusta z czarnuszką według Nigelli


Pyszne, proste danie - z książki "Nigella gryzie".

1 duża kapusta lub dwie mniejsze
3 łyżki oleju roślinnego
1 łyżka czarnuszki
sól morska do smaku
500 ml wywaru warzywnego lub 500 ml wody i 1 kostka wywaru warzywnego
kilka kropli sosu sojowego
kilka kropli oleju sezamowego

[Listonic]

Przekrójcie kapustę na pół, wykrójcie głąb i drobno poszatkujcie. Rozgrzejcie olej w szerokim i głębokim rondlu z pokrywką i wrzućcie kapustę. Cierpliwie mieszając, gotujcie na małym ogniu, aż kapusta zacznie mięknąć. Posypcie czarnuszką , dobrze wymieszajcie, by równomiernie rozprowadzić nasiona. Zalejcie wywarem, ponownie wymieszajcie, posólcie - ile trzeba, w zależności od tego, jak słony jest wywar- i gotujcie pod przykryciem mniej więcej 4 minuty. Zdejmijcie pokrywkę i sprawdźcie, jak miękka jest kapusta. Stwierdziłam, że dla mnie wystarczą mniej więcej 4 minuty pod przykryciem, po których jeszcze minutę gotuję kapustę odkrytą, mieszając. Skropcie sosem sojowym i olejem sezamowym, wymieszajcie. 



Rok temu piekliśmy chleb z ciecierzycą:




3 komentarze:

  1. za Nigellą nie przepadam ale czarnuszkę lubię wiec jak będę gotowała kapustę to skorzystam z przepisu pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. kapustę lubię. a czarnuszka.. nieznana.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja Nigellę lubię i to bardzo. Czarnuszki też nie jadłam, ale może czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń