niedziela, 28 marca 2010

Locro - zupa ziemniaczano serowa z Ekwadoru


Najpierw zobaczyłam ten przepis tu. Zapisałam na liście "do zrobienia".
W dniu, w którym miałam ugotować tą zupę, pojawiła się ona u Ireny i Andrzeja.
Mąż wrócił ze sklepu z wątróbką.
Zupa przesunęła się w kolejce.
Nie na długo.
Jest :)
Pyszna, lekko słodka zupa ziemniaczano serowa z kukurydzą i świeżym awokado.

Składniki: 
1/4 szklanki oleju lub masła, 
pół posiekanej cebuli, 
3 - 4 posiekane ząbki czosnku, 
75 - 90 dag obranych i pokrojonych na kawałki ziemniaków, 
4 szklanki bulionu lub wody, 
1 szklanka mleka, 
sól i pieprz do smaku, 
1 szklanka startego sera Munster, queso fresco lub mozzarelli,
puszka kukurydzy,
awokado.

Na oleju lub maśle przesmażyć cebulę i czosnek. Dodać ziemniaki, bulion lub wodę, mleko, sól i pieprz. Zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować aż ziemniaki zaczną się rozpadać czyli 30 - 45 minut. Pokruszyć ziemniaki tłuczkiem na mniejsze kawałki. Zdjąć z ognia. Do zupy wmieszać ser. Do zupy można dodać kukurydzę. Można też dodać razem z cebulą żółte papryczki chili - dodadzą zupie ostrości i intensywnego koloru(ja nie dodałam). Zupa często podawana jest z garnirunkiem z awokado.



Z widelcem przez kuchnię obu Ameryk

2 komentarze:

  1. Ciekawy przepis i do tego kolory wiosenne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że w końcu zupa znalazła swój finał;-) Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń