wtorek, 4 sierpnia 2009

Weekendowa cukiernia #10 - zaproszenie

Bardzo się cieszę, ze mogę zaproponować przepis do wspólnego pieczenia w Weekendowej cukierni.
Zgłosiłam swoja chęć udziału w Weekendowej cukierni miesiąc temu z myślą o ulubionym cieście z wiśniami..
Wiśnie powoli się kończą, ale dzięki temu miałam okazję znaleźć ten przepis - w książce "Mała szkoła pieczenia" wydawnictwa Świat Książki.

Krajanka z malinowym nadzieniem

Składniki

Na ciasto parzone:

70g masła
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
200ml wody
200g mąki
5 jajek

Na nadzienie:

300g świeżych malin
50g cukru pudru
1 łyżka rumu
1 litr śmietany
80g cukru
1 łyżka cukru pudu do oprószenia

2 blachy do pieczenia 42x35cm (ja użyłam po prostu 2 razy 1 blachy z piekarnika)

Zagotować wodę z masłem, cukrem i solą. Wsypać od razu całą mąkę i mieszać tak długo, aż masa zacznie odstawać od ścian garnka, uformuje się w kulę, a dno garnka pokryje się białawym nalotem. Masę przestudzić.
Nagrzać piekarnik do 250 stopni C. Dwie blachy do pieczenia wysmarować tłuszczem i lekko oprószyć mąką ( ja wyłożyłam papierem do pieczenia).
Do masy dodawać kolejno jajka i ciągle ja ucierać, aż nabierze konsystencji miękkiego, łatwo się rozsmarowującego ciasta parzonego.
Ciasto podzielić na 2 części i cienko rozsmarować je na dwóch blachach do pieczenia. Piec po kolei na środkowym poziomie piekarnika przez 10-15 minut na kolor złocisty.
Po upieczeniu ostrożnie oddzielić nożem ciasto od blachy i ostudzić.
Jeden ostudzony płat ciasta pokroić na 3 paski o szerokości 10cm. drugi płat ciasta pokroić nożem na malutkie kawałki-płatki.
Maliny przebrać (10 malin odłożyć na przybranie), posypać cukrem pudrem i skropić rumem. Owoce trochę rozgnieść widelcem i na krótko odstawić.
Śmietanę z cukrem ubić na sztywno. 2/3 bitej śmietany wymieszać z rozgniecionymi malinami i wyłożyć na paski ciasta ptysiowego.
Trochę bitej śmietany na rozetki włożyć do szprycy cukierniczej z ząbkowaną końcówką. Resztą tej śmietany posmarować boki i wierzch krajanki i obsypać płatkami ciasta. Szprycą wycisnąć 10 rozetek z bitej śmietany i każdą ozdobić maliną. Lekko z góry oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego :)

9 komentarzy:

  1. nie mogę się doczekac
    gdy zobaczę tą malinową krajankę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. powiem szczerze, że jestem zielona jeśli chodzi o ciasto parzone... ale się postaram. Natomiast jedno mam pytanie, czy Ty Joanno piekłaś już to ciasto? Lub ktoś kogo znasz... no chodzi mi o to czy ten przepis jest sprawdzony, bo po zygmuntówkach mam uraz ;))
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekłam, nie dałabym niesprawdzonego przepisu...
    Ciasto nie jest takie trudne, a efekt jest pyszny - taki duży ptyś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Joanno, dzięki :-) Już jestem spokojna i będę piec na bank!

    OdpowiedzUsuń
  5. Joanno a ja mam pytanie bom gupia chyba :) Te paski to sie układa warstowowo i przekłada kremem? :)))) Będę piekła w weekend :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kroisz ciasto wzdłuż na 3 pasy, a potem robisz z nich prostokątny torcik - ciasto-śmieta nalinowa-ciasto-śmietana malinowa-ciasto. Całość smarujesz czystą śmietaną i obsypujesz kawałkami drugiego ciasta ze wszystkich stron :)
    Myślę, że teraz jest zrozumiałe ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Taaaaaak ! Dziékujé :****
    Już się nie mogę doczekać smaku :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Taa to świetny przepis dziękuję :))

    Wszystkim smakowało :D

    OdpowiedzUsuń