środa, 26 sierpnia 2009

Śliwkowiec z migdałami i czekoladą


Przepis znalazłam u Agnieszki.
Wiedziałam, że kiedyś go wykorzystam...
I nadarzyła się okazja - dostałam reklamówkę śliwek do przerobienia.
To ciasto poszło na pierwszy ogień i nie żałuję :)


Śliwkowiec z migdałami i czekoladą

tortownica o średnicy 22-24cm - ja zrobiłam w formie do tarty

500 g śliwek węgierek

175 g masła
175g jasnobrązowego cukru
3 jajka
175g mąki
175 g drobno zmielonych migdałów (w oryginale były orzewchy laskowe)

1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

50 g gorzkiej czekolady, dość drobno posiekanej (o zawartości 70% kakao)

2 łyżki
jasnobrązowego cukru do posypania wierzchu



Nagrzać piekarnik do 180ºC. Dno tortownicy wyłożyć papierem, a boki wysmarować masłem. Cztery śliwki pokroić na ćwiartki i odłożyć na później, resztę pokroić na niewielkie kawałki.

Masło zmiksować z cukrem, pojedynczo dodawać jajka nadal ubijając. Makę wymieszać z proszkiem do pieczenia i orzechami i porcjami dodawać do masy. Na koniec łyżką wmieszać kawałki śliwek i czekoladę.

Wyłożyć masę do tortownicy
. Na wierzchu rozłożyć ćwiartki śliwek przekrojoną stroną do góry, lekko wciskając w ciasto i posypać je 2 łyżkami cukru. Piec przez ok. 1godz - 1 godz i 10 min, koniecznie sprawdzając patyczkiem wbitym w środek czy ciasto jest już gotowe.



Smacznego :)

CZAS NA ŚLIWKI

4 komentarze:

  1. bardzo podoba mi sie nazwa śliwkowiec, brzmi tak ciekawie :) a sliwki z czekoladą to wspaniałe połączenie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę,że dodanie migdałów zamiast orzechów jest rewelacyjne. Przepis szybki, prosty i z cudną nazwą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pięknie, tak ...chrupiąco!

    OdpowiedzUsuń