Potem ja piekłam go trzy razy w ciągu tygodnia ....
Potem znowu.....
W sumie cztery razy !!!!!! (w ciągu niecałego miesiąca karnawału).
Tort pyszny, uzależniający, słodko kwaśny.
Przepis Doroty z Moich Wypieków.
Przepis cytuję za Dorotą:
Składniki na blaty bezowe:
- 6 białek
- 300 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka octu winnego lub soku z cytryny
- szczypta soli
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.Blachę posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze do pieczenia narysować dwa okręgi o średnicy 23 cm każdy.Piekarnik rozgrzać do 180ºC.W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać cukier, powoli i stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany. Dodać łyżeczkę octu/soku z cytryny i ubić. Masę bezową podzielić na dwie części i wyłożyć na przygotowane okręgi, wyrównać.Wstawić do nagrzanego piekarnika. Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 140ºC i piec przez 90 minut. Beza powinna się lekko zarumienić i popękać. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić do wystygnięcia na kilka godzin lub całą noc.
Krem z lemon curd:
- 125 g serka mascarpone, schłodzonego
- 150 g lemon curdu (np. domowego), schłodzonego
- 250 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
- dodatkowo - 3 łyżki lemon curdu
W miseczce wymieszać łyżką mascarpone i lemon curd, do połączenia (można na wolnych obrotach miksera).W osobnym naczyniu ubić śmietanę kremówkę. Dodać ją do masy z mascarpone i bardzo delikatnie wymieszać, by tekstura kremu była delikatniejsza.WykonanieJeden z bezowych krążków położyć na paterę. Równomiernie rozprowadzić po nim krem z lemon curd.Do rękawa cukierniczego z odciętą końcówką przełożyć 3 łyżki lemon curdu. Z połowy curdu zrobić na powierzchni kremu zygzaki. Przykryć drugim krążkiem bezowym, którego wierzch udekorować zygzakami z pozostałego lemon curdu.
Zdjęcia autorstwa Agaty z bloga Pożeracze czasu.
O rany, takie przepisy to faktycznie uzależniają - tzn, wypieki z nich uzależniają! Musiałam zrobić od razu drugi, bo się wszyscy rzucili na ten pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem co robię źle, ale beza zawsze mi nie wyjdzie. Nie wiem, czy to wina piekarnika, czy to ja coś źle zrobię.
OdpowiedzUsuńMoże w białkach masz drobiny żółtek ?
OdpowiedzUsuńMoże miska nie jest dobrze odtłuszczona ?
Najlepiej ubijać białka w stalowej misce, przedtem można ją przetrzeć kawałkiem cytryny.
No i starannie oddzielać białka od żółtek.
POwodzenia następnym razem :)
Tort prezentuje się wyśmienicie! :) Nie mogę się doczekać, aby przetestować ten przepis.
OdpowiedzUsuńUwielbiam torty bezowe, niestety nie są one tak łatwe do przygotowania. Chwila nieuwagi, a beza jest wysuszona lub opadnięta. Dużą rolę odgrywa również odpowiednia blacha i temperatura w piekarniku.
OdpowiedzUsuń