Wiedziałam, że kiedyś go zrobię...
No i nadarzyła się okazja...
Rolada wyszła pyszna, wilgotna i dekoracyjna...
Przepis pochodzi stąd, ja cytuję go za Adrzejem i Ireną.
Na zdjęciu pasztet pozuje z chutneyem wiśniowym.
SKŁADNIKI:
ok. kilograma wołowej lub jagnięcej wątroby - u mnie indycza - gotowana przez 10 minut,
3 łyżki oleju lub masła do smażenia,
1 duża posiekana cebula,
2 średnie marchewki ugotowane i obrane,
sól,
pieprz,
2/3 szklanki niesolonego masła.
[Listonic]
SPOSÓB WYKONANIA: Wątrobę obrać z błon i pokroić na mniejsze kawałki.
[Listonic]
SPOSÓB WYKONANIA: Wątrobę obrać z błon i pokroić na mniejsze kawałki.
Zagotować 6 szklanek wody, dodać wątrobę i gotować 20 minut. Wyjąć i zmiksować. Na tłuszczu smażyć cebulę przez 7 minut. Zmiksować.. Osobno zmiksować ugotowaną marchewkę. Następnie dokładnie wieszać ze sobą puree z wątroby, cebuli i marchewki. Masę wyłożyć na papier pergaminowy. Uformować prostokąt o wymiarach 35 x 25 cm. Przy pomocy noża rozsmarować na masie z wątroby masło. Przy pomocy papieru ostrożnie zwinąć w roladę. Schłodzić w lodówce przez minimum 2 godziny. Zdjąć papier, kroić w plastry i podawać z chlebem lub krakersami.
A ja eksperymentalnie zrobiłam pasztet z wątroby jagnięcej - okropność, miał tak strasznie intensywny barani smak, że nie mogłam go jeść, choć jagnięcinę lubię. Cały pasztet poszedł do kosza, dzisiaj kupię inną wątróbkę i zrobię jeszcze raz bo jestem fanką pasztetów.
OdpowiedzUsuńPięknie!!
OdpowiedzUsuńMiło po kilku miesiącach znów na niego spojrzeć;-)
Fajny pomysł z tym chutney'em.
Ale ślicznie wyglada! Na pierwszym zdjęciu bardziej jak czekoladowa rolada, a nie pasztet :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze to lodowa rolada czekoladowa :) Wspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńbardzo dekoracyjna ta rolada
OdpowiedzUsuńgdybym nie przeczytała, że to z wątróbki, to i pomyślałabym, że jest lodowa..
Boże! Wątroba wołowa lub barania ???!!!
OdpowiedzUsuńTo chyba Anglicy wymyślili. A tak ku zdrowotności : wątroba wołowa w Polsce idzie (nielegalnie) na karmę dla piesków i kotków.
A może by tak z niedostępną wątróbką cielęcą?
No, indycze wątróbki, i owszem. Ale bomba to trudne do zdobycia kacze wątróbki.
Pozdrawiam. Na pewno zrobię! Z ciekawości.
Jeżeli wyjdzie dobra, wprowadzę za Waszą zgodą
do produkcji i sprzedaży.