piątek, 9 kwietnia 2010

Pascha


Przepis znalazłam tutaj.
Robiłam z połowy składników, chociaż bakalii dałam więcej...
Pascha wyszła pyszna, wilgotna, bardzo słodka. Konsystencja - do nakładania łyżką.
Ponizej cytuję od razu z moimi poprawkami


Składniki:
  • 1 kg sera - dałam twaróg z wiaderka
  • 1 kostka masła (nie margaryny)
  • 6 żółtek
  • 1,5 szklanki cukru
  • aromat waniliowy (cały) - u mnie ekstrakt waniliowy
  • bakalie (według uznania, u mnie suszone ananasy, kandyzowanie wiśnie, żurawiny i rodzynki; około 300g) 


Posiekać bakalie. Żółtka utrzeć z cukrem do białości, nadal ucierając dodać masło (i ucierać przez około 5 minut), ser (ucierać około 5 minut), bakalie i cały aromat waniliowy. Sitko (u mnie duża donica wyłożona ręcznikami papierowymi i gazą) wyłożyć ręcznikami kuchennymi (można też gazą, ale o niebo lepiej ręcznikami, łatwiej jest wtedy paschę wyjąć), postawić je na głębokim talerzu i wlać do niego masę serową. Co jakiś czas talerz, na którym postawione jest sitko odsączać z nadmiaru wody. Po nocy leżakowania w lodówce pascha jest gotowa.



Kuchnia Wielkanocna 2010

6 komentarzy:

  1. Prześliczna pascha i prześliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiej paschy jeszce nie widziałam - ale cudnie ozdobiona...:) To coś w moim stylu... Przymierzam się choć juz po świetach... A kuleczki chyba właśnie na nią czekają...
    Pozdrawaiam z zachwytem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniale wygląda, nigdy nie jadłam paschy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję :)
    Perełki czekały od Bożego Narodzenia na wykorzystanie....

    OdpowiedzUsuń