niedziela, 31 stycznia 2010

Weekendowa Cukiernia - Potrójnie czekoladowe ciasto

Gospodynią jest Goś.
Kolejny przepis z jej propozycji to Potrójnie czekoladowe ciasto.
Ciasto wyszło przepyszne i baaardzo kaloryczne...
Niestety, w całości nie udało mi się go sfotografować...

POTRÓJNIE CZEKOLADOWE CIASTO

SPÓD:
150g czekolady gorzkiej
100g masła
5jaj
1łyżka kakao
175g cukru

MUS CIEMNY:
100g czekolady gorzkiej
100g masła
3jaja
115g cukru
2łyżeczki kakao
2łyżeczki żelatyny w proszku

MUS JASNY:
65g czekolady białej
skórka pomarańczowa
3jaja
115g cukru
2łyżeczki żelatyny

Nagrzać piekarnik do 180 st. C. Formę o śr.20-23cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Czekoladę z masłem rozpuścić w gorącej kąpieli wodnej (czekoladę połamać na małe kawałki, wrzucić do miski, którą postawić na garnku z wodą. Wodę zagotować , podnosić miskę i jeżeli jej spód parzy w rękę – na chwilę odstawić miskę z garnka, pomieszać czekoladę i z powrotem umieścić na garnku z wodą). Odstawić i ostudzić. Zmiksować żółtka z kakao. Dodać do czekolady. Ubić białka na sztywną masę, dodawać stopniowo cukier aż piana stanie się sztywna i błyszcząca. Ubite białka wymieszać z masą czekoladową i wylać do przygotowanej formy. Piec 20-25(do 35)min. Wyjąć z piekarnika, ostudzić w foremce.
Ciemny mus zrobić tak jak spód + razem z ubitymi białkami dodać do masy czekoladowej również rozpuszczoną w 80ml ciepłej wody żelatynę. Wylać masę na upieczony i ostudzony spód. Włożyć na ok. 2godz. (najlepiej na całą noc, ale jeżeli nie mamy czasu – tak długo, aż masa stężeje) do lodówki.
Jasną masę przygotować tak jak ciemną, tylko czekoladę rozpuścić na parze bez masła, a dalej postępować wg przepisu wyżej. Wylać na ciemną warstwę i włożyć na całą noc do lodówki.





Ryba zapiekana pod ziemniaczaną pierzynką


Przepis z książki z serii "Podróże kulinarne - Kuchnia brytyjska".
Pyszna zapiekanka z ryby i pure ziemniaczanego.

Składniki:
625 ml mleka
1/2 małej cebuli (40g)
1 listek laurowy
6 ziarenek czarnego pieprzu - dałam łyżeczkę pieprzu cytrynowego
4 filety z ryby o białym mięsie (po 170g) - dałam pół kilo filetów w małych kawałkach
3 duże ziemniaki (900g) grubo pokrojone
600g selera korzeniowego, grubo pokrojone
1 żółtko
1/2 szklanki drobno startego parmezanu (40g)
3/4 szklanki śmietany (180g)
60g masła
1/4 szklanki mąki (35g)
2 łyżki natki pietruszki, grubo posiekanej

Do rondla wlać mleko, dodać cebulę, listek laurowy i pieprz, zagotować. Włożyć rybę, zmniejszyć płomień i gotować około 5 minut pod przykryciem. Wyjąć ugotowaną rybę,włożyć na dno naczynia do zapiekania, przecedzić wywar przez sitko. Usunąć warzywa i przyprawy, zostawić tylko płyn.
Ugotować na parze osobno ziemniaki i seler. Gotowe warzywa przecisnąć przez sitko do dużej miski, dodać żółtko, parmezan, 1/4 szklanki śmietany i połowę masła. Wymieszać całość do uzyskania jednolitej konsystencji, przykryć, żeby nie ostygła.
Pozostałą część masła rozgrzać w średnim rondlu, dodać mąkę i mieszając gotować aż masa zgęstnieje i zacznie bulgotać. Stopniowo wlewać pozostałe mleko i śmietanę, ciągle mieszając. Gotować, by sos zgęstniał. Dosypać natkę pietruszki.
Sos wylać na rybę, na wierzch wyłożyć masę ziemniaczaną, aby pokryć całość. Ustawić naczynie na blasze w piekarniku i piec w wysokiej temperaturze na brązowo - ja piekłam z termoobiegiem w temperaturze 200 stopni.


sobota, 30 stycznia 2010

Kurczak z jabłkami

Danie wymyślone przez moją mamę, rozeszło się po rodzinie :)

Składniki:
600 g filetów z kurczaka
4 jabłka
2 jajka
szklanka mleka
mąka
masło

Kurczaka kroimy na małe kawałki, doprawiamy solą i pieprzem.
Z jajek, mleka i mąki robimy gęste ciasto naleśnikowe - o konsystencji gęstej śmietany.


Kurczaka mieszamy z ciastem, smażymy porcjami na maśle lub oleju.
Jabłka kroimy na cząstki (bez obierania).


Na głebokiej patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy jabłka, nakrywamy kurczakiem, dusimy pod pokrywką na bardzo małym gazie 15-20 minut.
Podajemy z ziemniakami i sałatą.



Smacznego :)

piątek, 29 stycznia 2010

Zapiekanka ryżowa z jabłkami

Rozgrzewająca zapiekanka powstała z potrzeby utylizacji resztek...

Składniki:
2 szklanki ugotowanego ryżu
2 serki wiejskie
2 żółtka
cukier waniliowy
3 jabłka
2 łyżki brązowego cukru
cynamon albo przyprawa do szarlotki
masło


Naczynie do zapiekania wysmarować masłem.
Nałożyć ryż. Serki zmiksować z żółtkami, cukrem waniliowym i cukrem, wyłożyć na ryż, lekko wymieszać.
Jabłka obrać, pokroić w plasterki, wyłożyć na masę twarożkową, posypać brązowym cukrem i cynamonem, obłożyć wiórkami masła.
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Wstawić ryż na 30 minut, podawać gorący.

Smacznego :)



Uczymy gotować Kasię Cichopek

czwartek, 28 stycznia 2010

curry "marchwiowe wstęgi"

Będzie bez zdjęcia, bo zrobione za ciemnego i od razu pożarte - a nasz aparat za ciemnego niespecjalnie sobie radzi. ;)

Rewelacyjna improwizacja, która na pewno powróci na nasz stół.
Na 2 - BARDZO głodne - osoby:
podwójna pierś kurczaka
3 marchewki
1 cebula
pół czerwonej papryki
4 łodygi selera naciowego
ciecierzyca ze słoika - 4-5 łyżek
śmietanka słodka
sól, curry, chili, kumin, kardamon, kurkuma

Na patelnię, na rozgrzany olej, wrzucałam - kurczaka, do zrumienienia. Marchewki obieram, po czym obieraczką strugam z nich wstęgi (płaty). Wrzucam do kurczaka. Po chwili - cebulę w półplasterkach. Dalej - pokrojone paprykę i selera. Dolewam trochę wody, całość chwilę dochodzi. Zabielam śmietanką, doprawiam do smaku, dodaję ciecierzycę - do podgrzania. Całość podaję z ryżem. Naprawdę pycha! :)

środa, 27 stycznia 2010

Pieczarkowa zupa krem


Zupa w sam raz na zimę za oknem.

Składniki:
1 kg pieczarek
1/2 kg ziemniaków
3 cebule
pół szklanki białego wina
pół szklanki śmietanki
masło

Ziemniaki obrać, pokroić. Pieczarki oczyścić, część utrzeć na tarce jarzynowej, część pokroić w cienkie plasterki. Cebulę pokroić.
W dużym garnku rozgrzać 2 łyżki masła, włożyć cebulę, podsmażyć, dodać pieczarki utarte na tarce, poddusić. Dodać ziemniaki, zalać wodą na 2 palce powyżej poziomu ziemniaków.
Gotować warzywa do miękkości.
W międzyczasie pozostałe pieczarki podsmażyć na brązowo na patelni.
Zupę zmiksować, doprawić solą i pieprzem, dodać wino, zagotować, dodać śmietankę, wymieszać.
Dodać smażone pieczarki, podawać z grzankami.
Smacznego :)



Uczymy gotować Kasię Cichopek

niedziela, 24 stycznia 2010

Tiramisu


Przepis skompilowany z różnych przepisów.
Pyszne i kaloryczne :)

Składniki:

2 pudełka mascarpone ( po 225g każde)
4 żółtka
150g cukru
1 łyżka ekstraktu waniliowego
3/4 szklanki mocnej kawy
1/4 szklanki Amaretto
podłużne biszkopty

Żółtka ubijamy z cukrem na puszysty krem (można na parze), dodajemy mascarpone i ekstrakt waniliowy.
Kawę mieszamy z Amaretto.
W kwadratowym naczyniu (20x20cm) układamy warstwę biszkoptów zanurzonych na chwilę w kawie, nakrywamy połową kremu, posypujemy kakao, następnie znowu biszkopty, krem i kakao.
Zawijamy szczelnie i chowamy na noc do lodówki, najlepiej na noc.
Smacznego :)




sobota, 23 stycznia 2010

Sernik z dulche de leche



Przepis od Dorotus.

Sernik wyszedł wilgotny, słodki, lekko puszysty - bardziej klasyczny niż te,które piekłam ostatnio.
Znikł szybko:)

Składniki na spód:
  • 200 g ciastek digestive w gorzkiej czekoladzie
  • 60 g miękkiego masła
  • pół łyżeczki cynamonu
Ciastka, masło, cynamon zmiksować razem w food procesorze, by całość przypominała konsystencją mokry piasek. Można też najpierw pokruszyć ciastka, dodać stopione masło, cynamon i wymieszać. Formę okrągłą o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wyłożyć masę ciastkową, wyrównać.
Składniki na masę serową:
  • 750 g twarogu półtłustego zmielonego dwukrotnie
  • 2/3 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 3 jajka
  • pół szklanki śmietany kremówki
  • 400 g dulce de leche (200 g + 200 g);
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Twaróg zmiksować z cukrem na gładką masę, po kolei wbijać jajka (całe), miksując po każdym dodaniu. Wlać ekstrakt z wanilii, wymieszać. Dolać kremówkę, mąkę ziemniaczaną, dokładnie zmiksować.
Otrzymaną masę podzielić na 2 równe części (ja podzieliłam tak, że masa biała stanowiła 1/4 całości, ale można podzielić dowolnie). Jedną część zmiksować z 200 g dulce de leche.
Na masę ciasteczkową wyłożyć masę serową z dulce de leche, następnie wylać resztę masy z puszki (200 g) - jeśli jest bardzo gęsta, chwilę podgrzewamy; na koniec wylewamy jasną masę serową. Widelcem lub patyczkiem robily esy-floresy do głębokości masy z dulce de leche, by wymieszać delikatnie i by powstał marmurkowy wzorek.
Pieczemy (można pod przykryciem z folii aluminiowej), około 1 godziny w 175ºC. Wystudzić, przed podaniem włożyć na 3 h do lodówki lub najlepiej na całą noc.
Smacznego :)

piątek, 22 stycznia 2010

Śledź z ananasem



Pyszna sałatka śledziowa Seniorki z forum CinCin.
Ja dodałam szczyptę curry i nie żałuję :)

Składniki
4 płaty śledziowe
1 duża cebula
5 - 6 plastrów ananasa z puszki
połowa soku z puszki ananasa (ilość soku wg uznania)
majonez
sól, pieprz

Śledzie pokroić w cienkie paseczki, do 2 cm. Cebulę pokroić w bardzo cienkie piórka i obgotować we wrzątku przez 5 minut, następnie osączyć na sitku. Ananasa pokroić w niewielkie kawałki. Wszystko razem wymieszać. Do majonezu dodać sok z ananasa, uważając, żeby nie był za rzadki, ale miał posmak ananasowy. Doprawić solą i pieprzem. Sosem tym zalać mieszankę śledzi z ananasem, uważając, żeby śledzie nie pływały w sosie, a tylko były nim dobrze zwilżone. Najlepiej przygotować dzień wcześniej, żeby smaki się "przegryzły". Smacznego.

czwartek, 21 stycznia 2010

Kurczak Hispalis




Kurczak wyszedł pyszny - bardzo imprezowy.

Składniki
1 kurczak (ja biorę 6 górnych części udek, tak około 1 kg)
sól, pieprz
1/2 łyżeczki tymianku
3 łyżki oliwy lub oleju
1 strąk czerwonej papryki
1/2 kieliszka sherry, porto lub madery- zapomniałam...
1 mała puszka pomidorów pelati
1 łyżeczka ciemnego sosu pieczeniowego w proszku
12 oliwek nadziewanych papryką
1 pomarańcza bez pestek

Kurczaka umyć, osuszyć i podzielić na porcje. Ja z górnych części udek usuwam od strony wewnętrznej zbędny tłuszcz, skórę i kości. Zostawiam tylko skórkę na wierzchu udka i kość udową. Tak przygotowanego kurczaka lub udka solimy, oprószamy pieprzem i tymiankiem. Obsmażamy w gorącym oleju lub oliwie, dodajemy pokrojoną w paski paprykę i smażymy 20 minut, pod uchyloną lekko pokrywką na niewielkim ogniu. Po tym czasie wlewamy alkohol, zagotowujemy, dodajemy pomidory, sos w proszku i dusimy jeszcze według przepisu 5 minut, a ja duszę dalsze 15 minut, żeby kurczak był miękki, a sos dość gęsty i jednolity. Teraz dodaję obrane i podzielone na cząstki mandarynki, kto chce może dodać zgodnie z przepisem cząstki pomarańczy, oraz oliwki. Duszę jeszcze 5 - 10 minut, żeby wszystkie smaki się połączyły i podaję z ryżem wypieczonym na sypko, do którego dodaję pokrojone w plasterki nadziewane papryką oliwki i starty parmezan. Jako dodatek sałata z młodą cebulą, pieprzem i kwaśną śmietaną.




Karnawałowe przekąski

środa, 20 stycznia 2010

Dwukolorowe ciasto bananowe



Przepis niezawodnej Bajaderki.
Piekłam już niejeden raz.
Ciasto jest pyszne, wilgotne, długo świeże, nie za słodkie.

Dwukolorowe ciasto bananowe

1/2 kostki masła
1 szklanka cukru
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanili
1 1/2 szklanki zmiksowanych, bardzo dojrzałych bananów, około 3 duże
1 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1/4 szklanki gorzkiego kakao
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich( 100g)

Piekarnik nastawiamy na temperaturę 180 st C. Blachę o wymiarach 20 na 20 cm smarujemy masłem. Przesianą mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą i solą. Masło ucieramy z cukrem na gładką masę. Dodajemy jajko i wanilię i dobrze ubijamy. Dodajemy zmiksowane banany i mieszamy. Dodajemy mąkę, dobrze mieszamy i dzielimy masę na 2 równe części. Do jednej dodajemy kakao, mieszamy i wylewamy do przygotowanej blachy, na to rozsypujemy posiekane orzechy po czym delikatnie przykrywamy jasną masą. Pieczemy 25 min, koniecznie sprawdzając patyczkiem -  piekłam 50 minut. Przestudzić na siateczce i pokroić na kwadraty.



Uczymy gotować Kasię Cichopek


Kakaowy przegląd

Kakaowe naleśniki z kakaowym kremem mascarpone i z bananami



Pyszne naleśniki z pysznym kremem :)
Przepis stąd.



Czekoladowe naleśniki z bananami kremem mascarpone

Składniki na ciasto:
2 łyżki ciemnego kakao
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 jajka
90 gram mąki
30 gram rozpuszczonego masła
1 łyżka likieru kawowego
3/4 kubka mleka

Składniki na krem:
180 gram mascarpone - ja dałam całe opakowane - 225 gram
1/3 kubka cukru pudru
1/2 kubka śmietanki - dałam 30%
3 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżka likieru kawowego
szczypta soli
3-4 duże banany, pokrojone w plasterki
Dodatkowo cukier puder do posypania




Wymieszać kakao, jajka, wanilię i likier w dużym naczyniu. Wmieszać mąkę i masło, zmiksować. Odstawić.

Mleko podgrzać. Dodać 1/4 mleka do mieszanki mącznej, dokładnie wymieszać, dodać resztę mleka, zmiksować. Odstawić na 30 minut.


W osobnym naczyniu wymieszać mascarpone, śmietankę, cukier, kakao, wanilię, likier i sól. Zmiksować, aż będzie gładkie - nie miksowałam, tylko wymieszałam łyżką.

Usmażyć 12 niewielkich naleśników, każdy posmarować kremem, nałożyć banany, lekko zawinąć. Posypać cukrem pudrem, podać.

Smacznego :)

Uczymy gotować Kasię Cichopek


Kakaowy przegląd

wtorek, 19 stycznia 2010

Tort makowy z musem jogurtowo-czekoladowym

Przepis od Joanny z forum CinCin.
Mój torcik trochę zmienił formę i wygląda jak beczułka :)
Piekłam na 2 razy - 2 porcje w małej tortownicy. Ciasto wyszło dosyć gęste, dlatego warstwy toru są nierówne.

Tort makowy z musem jogurtowo – czekoladowym

Ciasto:
4 jajka
szczypta soli
4 łyżki wody
120 g cukru (dałam 100 g)
130 g mąki
30 g kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 opakowanie masy makowej ( u mnie 850 g) - ja dałam domową świąteczną

Mus:
150 g białej czekolady
6 płatków żelatyny (dałam 12 g)
2 jajka
2 łyżki cukru
500 g jogurtu
400 ml śmietany kremówki

Poncz:
250 ml mocnej kawy
50 ml Amaretto

Dekoracja:
2 łyżki kakao, wiórki i zwijki z białej i ciemnej czekolady - u mnie zestrugana biała czekolada

Wykonanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Jaja ubić z 4 łyżkami wody, solą i cukrem na puszystą masę. Dodać mąkę, kakao i proszek do pieczenia, wymieszać. Dodać masę makową, ponownie wymieszać.
Przełożyć ciasto do tortownicy o średnicy 26 cm* i piec 25 – 30 minut.
Obierakiem do warzyw odkroić z białej czekolady 30 g wiórków, odłożyć.
Pozostałą czekoladę stopić.
Namoczyć żelatynę.
Utrzeć na puch jaja z cukrem. Wymieszać z rozpuszczoną czekoladą, a potem z jogurtem.
Rozpuścić żelatynę i dodać do masy. Uzyskany mus chłodzić przez 15 – 20- minut.
Ubić śmietanę, dodać do musu.
Ciasto przekroić na dwie części. Wymieszać kawę z Amaretto.
Jedną część ciasta umieścić w tortownicy, nasączyć ponczem.
Wyłożyć połowę musu, przykryć drugim plackiem, nasączyć ponczem.
Wyłożyć resztę musu, wygładzić.
Wstawić do lodówki na 2 godziny.
Zdjąć obręcz tortownicy.
Posypać kakao, ozdobić wiórkami z czekolady i owocami miechunki.


A na koniec doczytałam, żeby składać tort w większej tortownicy - w celu uzyskania marginesu na krem, i żeby do kremu dodać sok z połówki pomarańczy - to na pewno następnym razem....


piątek, 15 stycznia 2010

Zupa kukurydziana

Przez ostatni tydzień miałam straszną ochotę na zupę krem. Dwa, czy trzy dni temu mama zrobiła krem z brokułów, jednak to nie zaspokoiło mojej chęci. Wczoraj poprosiłam o przygotowanie kolejnej, innej na dzisiaj. Dostałam odpowiedź, że trzeba zrobić coś amerykańskiego na akcję, więc od razu do głowy przyszła mi kukurydza, która de facto jest symbolem amerykańskiej wsi. Zupa robiona była już dwa razy, za drugim razem zawiodłam się, ponieważ nie mogłam znaleźć poprzedniego przepisu i wyszła nieco gorsza. Tym razem znów nie mogąc trafić na pierwotny przepis postanowiłam poeksperymentować i przygotowałam własną wariację na temat kukurydzy i przepisów znalezionych w internecie.


Potrzebujemy:
1 litr bulionu (osobiście użyłam rosołku z kostki)
2 puszki kukurydzy
1 cebulę
pudełko śmietanki kremówki (200 ml)
sól i papryka ostra

Cebulę kroimy drobno i podsmażamy na maśle, aż się zeszkli. Do gotującego się bulionu wsypujemy 1,5 kukurydzy razem z zalewą. Gotujemy kilka minut (3-5) i dodajemy cebulę. Wszystko razem miksujemy i dodajemy śmietankę oraz pozostałą kukurydzą. Doprawiamy solą i papryką do smaku i gotujemy 5 minut. Podajemy gorącą z natką pietruszki, grzankami lub groszkiem ptysiowym. Smacznego!

Weekendowa Piekarnia #57: Chleb pszenno żytni z prażoną mąką


Dawno nie piekłam w Weekendowej...
Chleby podane przez Tilianarę albo czekały, albo już były wypróbowane.
Ten chlebek Dany czekał u mnie na swoją kolej...
Pierwszy raz chlebek wyrastał w nowym koszyczku - ładnie wyszedł :)

Chleb pszenno żytni z prażoną mąką

Składniki na zaczyn, wieczór przed pieczeniem chleba:
55 g zakwasu z mąki żytniej razowej
110 g mąki żytniej razowej
150 g wody 




Przygotowanie zaczynu: Składniki mieszamy i pozostawiamy przykryte na 14-16 godzin w temperaturze pokojowej.

Zasmażka, wieczór przed pieczeniem chleba:
80 g mąki żytniej
200 g wody

Przygotowanie: Na rozgrzaną suchą patelnię, wsypujemy mąkę i prażymy, cały czas mieszając do uzyskania lekko brązowego koloru. Mąka nie może się przypalić! Przesypujemy na miseczkę i dolewamy stopniowo letnią wodę, energicznie mieszając łyżką albo trzepaczką, aż do uzyskania brązowej zasmażki o konsystencji papki.

Dzień pieczenia:
Do ładnie przefermentowanego zaczynu dodajemy zasmażkę, mieszamy do dobrego połączenia składników. Po czym dodajemy:
220 g mąki pszennej typ 650 (ja piekłam go na chlebowej)
250 g wody z solą
Znów mieszamy aby składniki połączyły się dokładnie i pozostawiamy na 2 1/2-3 godzin. Miskę należy zawinąć w folię, by ciasto nie obsychało.

Po tym czasie ciasto powinno ładnie podrosnąć, następnie dodajemy:
400g mąki pszennej typ 650
To już ostatnia faza, czyli ciasto właściwe. Dosypujemy stopniowo mąkę i wyrabiamy, aż ciasto będzie odchodzić od miski i ręki. Pozostawimy na 20 minut, aby odpoczęło. Wyjmujemy na blat posypany mąką, wyrabiamy chwilę, formujemy bochenek i wkładamy do koszyczka, aby ostatecznie wyrosło (do podwojenia objętości - ok. 2 1/2 godziny).
Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni Celsjusza i pieczemy z parą w opadającej temperaturze. Po 10 minutach zmniejszamy do 230 stopni, potem stopniowo zmniejszamy temperaturę, aż kończymy pieczenie na ok. 180 stopniach. Ogólny czas pieczenia to ok. 45-50 minut. Studzimy na kratce.



WeekendowaPiekarnia

środa, 13 stycznia 2010

Prosty chleb według Liski



Przepis znaleziony u Liski.
Chleb wyszedł trochę suchy i kruszący się - może za mało wody ?

Z podanego przepisu wychodzą 2 duże bochenki.

Łatwy chleb żytnio-pszenny

Biga:
3 i 5/8 szkl mąki pszennej, np. typ 650
1 i 1/4 szkl wody
1/2 łyżki soli
1/8 łyżeczki drożdży instant dr Oetkera

Składniki wymieszać drewnianą łyżką. Przykryć folią i odstawić na 12-16 godzin.

Następnie dodać:
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
7/8 szklanki mąki żytniej razowej typ 2000
3/4 szklanki mąki pszennej razowej typ 2000 lub 1850
1 i 1/2 szklanki wody
1/2 łyżki soli
1/2 łyżeczki drożdży instant dr Oetkera

wszystkie składniki zmiksować mikserem lub zagnieść ręcznie.
Włożyć do miski, przykryć folią i ściereczką i odstawić na 2,5 godziny do wyrośnięcia.

Uformować 2 bochenki lub przełożyć ciasto do dwóch keksówek wysmarowanych olejem i wysypanych otrębami.

Bochenki posmarować olejem i posypać mąką/makiem/czym kto lubi.

Odstawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny.

Piekarnik nagrzać do temperatury 220 st C.
Wstawić bochenki i piec je ok. 35-40 minut.


 

wtorek, 12 stycznia 2010

Sernik śródziemnomorski



Przepis znaleziony u Joanny z forum CinCin.
Sernik bardzo słodki - bardzo grecki albo turecki w smaku.
Piekłam metodą gazetową (jak Joanna) - 10 min. w 250 stopniach, 50 min. w 160 (spód podpiekłam 10 minut w 190 stopniach).


 

Sernik śródziemnomorski – pistacje, chałwa i miód

Źródło przepisu:
http://www.tapuz.co.il/blog/viewEntry.asp?EntryId=1464743
Serdeczne dzięki dla Margot za linka na taki smakowity blog!
Tłumaczenie z hebrajskiego na podstawie Google i własnej intuicji.

Składniki:
Baza:
120 g herbatników (u mnie Digestive)
80 g pistacji bez łupinek - u mnie 30 g
30 g migdałów bez skórki
30 g orzechów laskowych - u mnie 80 g
50 g jasnobrązowego cukru Demerara
140 g masła, roztopionego (dałam 70 g, w zupełności wystarczyło) - ja dałam 100 g - wyszło za słodkie...

Masa serowa:
100 g białej czekolady
680 gramów śmietankowego sera, w temperaturze pokojowej
250 g cukru białego
3 duże jaja w temperaturze pokojowej
1 łyżka soku cytrynowego
1 łyżeczka ekstraktu wanilii
1 łyżeczka ekstraktu migdałowego lub trochę amaretto
2 łyżki migdałów mielonych
150 gramów chałwy, grubo rozdrobnionej (można też dać więcej)

Polewa miodowa:
3 łyżki gęstej tłustej śmietany - u mnie 18%
40 g masła
4 łyżki miodu

Forma 24 cm - u mnie 20 cm

 
Przygotowanie:

Baza:
Rozdrobnić herbatniki w malakserze i przenieść do miseczki.
Rozdrobnić orzechy i pistacje z migdałami na grube okruchy i wymieszać z herbatnikami.
Dodać brązowy cukier i stopione masło. Dobrze wymieszać.
Ugnieść mieszaninę na dnie i bokach tortownicy. Chłodzić przez godzinę.
Piec 15 minut na średnim ogniu do uzyskania złotego koloru (180 stopni ).

Masa serowa:
Roztopić czekoladę i wystudzić.
Połączyć mikserem serek z chałwą i cukrem.
Dodać mieszając wystudzoną czekoladę.
Dodać jajka, po jednym na raz i wymieszać tylko do połączenia składników.
Dodać sok z cytryny, ekstrakt waniliowy, migdałowy, lub amaretto, mielone migdały i wymieszać.
Delikatnie przelać masę na przygotowany spód.
Piec przez 45-50 minut na średnim ogniu (160 stopni lub mniej).
.Ciasto jest gotowe, gdy wciąż drży w środku.
Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto do ostygnięcia wewnątrz przy zamkniętych drzwiach na godzinę, a następnie schłodzić.
Polewa miodowa:
W małym rondelku doprowadzić do wrzenia śmietanę.
Dodać masło i mieszać, aż się całkowicie roztopi. Wystudzić.
Dodać miód, wymieszać i odstawić na kilka godzin do schłodzenia.
Wylać na ciasto i pozostawić w lodówce.
Udekorować posiekanymi pistacjami i gniazdkami z ciasta kataifi.

 



poniedziałek, 11 stycznia 2010

Ciasto toffi


Przepis od Agnieszki.
Ciasto robiłam już wcześniej - ulubione Maćka - zażyczyła sobie zamiast btortu na urodziny :)

Ciasto toffi

foremka: 28 x 35cm

400g krakersów

4 żółtka
3/4 szklanki maki
1op o wadze 40g budyniu śmietankowego lub waniliowego
3 i 1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki śmietanki słodkiej 18%
250g masła

1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżki likieru waniliowego

1 l śmietany kremówki
ok. 200g "dulce de leche" lub 1 duża puszka mleka słodzonego skondensowanego*
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka cukru
50g gorzkiej czekolady

Zagotowujemy w dużym garnku 2 szklanki mleka, śmietankę i 1/2 szklanki cukru.
Do gotującej się masy dodajemy - cały czas intensywnie mieszając trzepaczką do piany - zmiksowane w blenderze 1 i 1/2 szklanki mleka, żółtka, budyń i mąkę. Zdejmujemy z ognia, gdy masa będzie gęsta. Dodajemy do gorącej masy pokrojone w kostkę masło, mieszamy aż powstanie jednolita masa. Wmiksowujemy jeszcze ekstrakt waniliowy i likier.
Blaszkę wykładamy warstwą krakersów, nakładamy na nie jeszcze ciepłą masę budyniową. Przykrywamy kolejna warstwą krakersów. Ubijamy 1/2 l śmietany z "dulce de leche". Nie musimy zużyć koniecznie 200g "dulce de leche"- proponuję dodawać łyżkami i probować czy odpowiada nam już słodycz i konsystencja kremu. Wykładamy masę toffi na krakersy. Układamy ostatnią warstwę krakersów. Teraz ubijamy na sztywno resztę kremówki z cukrem waniliowym i 1 lyżeczką cukru. Nakładamy ją na wierzch ciasta. Posypujemy startą czekoladą.Wstawiamy do lodówki. Ciasto należy przygotować minimum dzień, a najlepiej dwa, przed podaniem.

*Jeśli nie mamy gotowej karmelowej masy pod postacią "dulce de leche" to nic straconego. Zamkniętą puszkę mleka słodzonego skondensowanego gotujemy na małym ogniu 2-3 godz. Musi by cały czas całkowicie przykryta wodą. Ja nawet czasami posuwam się do użycia szybkowara - wówczas wystarczy gotować jedynie 45-60min. Zostawiamy do zupełnego wystudzenia i dopiero wtedy otwieramy i zużywamy jej zawartość. W Polsce o ile się nie mylę jest dostępna "Confiture de lait" firmy Bonne Maman, która też tutaj może być substytutem. Jest ona jednak nieco bardziej płynna niż "dulce de leche".

Warstwy ciasta zaczynając od dołu:
krakersy
masa budyniowa
krakersy
śmietana toffi
krakersy
bita śmietana
starta czekolada