piątek, 30 sierpnia 2013

Wielka Brytania: Toad in the hole


Wiele razy słyszałam tą śmieszną nazwę potrawy, Toad in the hole. Jednak przez długi czas nie wiedziałam właściwie co to tak naprawdę jest, z czym to się robi, je, jak się do tego zabrać. Dopiero gdy wpadłam w szał książkowy - kupiłam stosik książek Jamiego, dokopałam się do przepisu na tą potrawę i postanowiłam spróbować i wybadać. 
Od razu napiszę, że nie jest to specjalnie zdrowa potrawa, bo używa się do niej dość sporo tłuszczu. Według informacji na stronie Jamiego 1 porcja tej potrawy zawiera w sobie niemal 1000 kalorii, więc mogłaby stanowić jedyny posiłek w ciągu dnia dla stosujących dietę 1000 kalorii!
Ale spróbować raz nie zaszkodzi... szczególnie, że była to kolejna szansa dana tutejszym kiełbaskom. Bo tutejsze, angielskie kiełbaski są specyficzne i tym którzy zasmakowali w różnorodności polskich wyrobów niekoniecznie przypadnie do gustu. 
Już w trakcie przygotowywania dania musiałam nieco zmniejszyć proporcje, bo odkryłam, że brakuje mi jajka, później doszłam do wniosku, że blaszka jest za mała na 8 kiełbasek, więc użyłam tylko 6. Oryginalne proporcje można znaleźć na stronie Jamiego. Dodatkowo nie udało mi się zrobić sosu jak u Jamiego, bo zabrakło mi surowców - przepis na sos można znaleźć na stronie, ja pozwolę sobie wrzucić same proporcje na Toad in the hole, bez sosu/dodatków. (my z braku laku skorzystaliśmy z sosu pieczeniowego typu instant)

Nasze wrażenia? Ciężko określić - tuż przed wyjęciem z piekarnika wizualnie danie prezentowało się pięknie - ciasto pięknie wyrosło i górowało nad blaszką. Degustacja wyszła w miarę, bez fajerwerków. 
Przepis pochodzi z książki Happy Days with the Naked Chef.

wtorek, 20 sierpnia 2013

Zupa krem z kurczaka



Uwielbiam zupy kremy i lubię eksperymentować w kuchni. Dlatego skusiła mnie ta pozycja w książe "Step by step cook's encyclopedia", którą polecałam już przy przepisie na piersi z kurczaka zawijane w szynkę parmeńską. Zachęcona wynikiem tego eksperymentu, z entuzjazmem przystąpiłam do kolejnego - przygotowania zupy kremu z kurczaka. Zupa wyszła smaczna, chociaż zarówno mi i mężowi konsystencja wydała się bardzo nietypowa i nie do końca nas przekonała. Mimo wszystko polecam, do samodzielnej oceny. 

piątek, 16 sierpnia 2013

Tęczowy tort - rainbow cake


 
Tort zrobiony latem zeszłego roku na drugie urodziny Jasia.

Przepis na ciasto od Doroty z Moich Wypieków.
Przepis na krem od Tunci z forum CinCin

Podaję po zmianie proporcji dla tortownicy o średnicy 26 cm.

Składniki na ciasto (6 blatów):
  • 270 g masła
  • 265 g cukru*
  • 6 białek
  • 2 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 450 g mąki pszennej
  • 5 łyżeczek proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • 425 g mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę, proszek do pieczenia, sól - przesiać.
Masło umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką, puszystą masę. Dodawać stopniowo cukier, cały czas miksując. Wbijać białka, jedno po drugim i miksować. Dodać ekstrakt i zmiksować.
Do zmiksowanej masy maślanej dodawać na zmianę mleko i składniki suche, miksując do połączenia składników.
Ciasto zważyć, otrzymany wynik podzielić na 6. Każdą część ciasta umieścić w osobnej miseczce. Dodać barwników: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony. Wymieszać dokładnie z ciastem, do otrzymania jednolitej barwy. (Ja używałam barwników w proszku).
Ciasto przełożyć do 6 foremek (tortownic lub jednorazowych foremek aluminiowych, jak u mnie) o średnicy 26 cm  i piec około 15 - 20 minut w temperaturze 190ºC, do tzw. suchego patyczka.
Ja miałam tylko 2 tortownice - piekłam po kolei poszczególne blaty w 2 foremkach na zmianę.


Składniki na krem:
450 g sera typu Philadelphia
450 g sera mascarpone
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
230 g cukru pudru
4 śmietan - fix
720 ml śmietany kremówki (30-40% tłuszczu)

W misce wymieszać ser śmietankowy z serkiem mascarpone, cukrem pudrem i ekstraktem z wanilii. W misce utrzepać śmietanę kremówkę, do której pod koniec ubijania dodać śmietanfix. Do przygotowanej kremówki dodawać porcjami ser. 

Poszczególne blaty ciasta przekładać kremem:
blat fioletowy położyć na paterze i posmarować kremem,
następnie to samo uczynić z niebieskim, zielonym, żółtym, pomarańczowym, czerwonym,
wierzch i boki tortu również posmarować kremem śmietankowym.
Cały tort schłodzić w lodówce przez minimum 3 godziny.
Uwaga: ciasto jest wilgotne, dlatego nie warto już go nasączać.



wtorek, 13 sierpnia 2013

Angielska zupa cebulowa




Jak już wspominałam - uwielbiam Jamiego Olivera ;). Od dawna miałam w ulubionych kanałach youtubowych Food Tube i jak tylko natknęłam się na nagranie z przepisem na angielską zupę cebulową wiedziałam, że będę musiała jej spróbować. Dopiero niedawno kupiłam książkę, która ten przepis zawierała, ale zdążyłam go wypróbować szybciej ;) Koniecznie, tym bardziej, że mąż bardzo lubi wszelkie potrawy z cebuli :) Zupa wyszła inna niż dotychczasowe moje próby z francuską zupą czy też zupą na winie. Stanowczo bardziej swojska ;) Polecam do posmakowania!

Odradzam jednak kobietom w ciąży i karmiącym piersiom, ze względu na właściwości szałwii. 


Składniki - zmniejszyłam porcje do 4, odrobinę zmieniłam proporcje
  • świeża szałwia,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 3 czerwone cebule,
  • 2 cebule,
  • 2 pory,
  • 2 szalotki (nie jestem pewna, czy miałam :P)
  • sól, pieprz, 
  • 1l bulionu warzywnego, drobiowego lub wołowego
  • kilka kromek chleba - (ja użyłam bagietki, bo akurat była pod ręką)
  • 100g tartego sera Cheddar (lub innego)
  • opcjonalnie sos Worcerstershire
  • oliwa, masło


Sposób przyrządzania

Czosnek obierz i zmiażdż, cebule i pory umyj, obierz i pokrój - ja na całe szczęście użyłam do tego kuchennego robota, a i tak ciutkę popłakałam. Do garnka z grubym dnem (ja użyłam mojego ukochanego żeliwnego) wrzuć łyżkę maska, odrobinę oliwy, kilka liści szałwi i czosnek. Rozgrzej tłuszcz, gdy szałwia i czosnek oddadzą trochę aromatu, dorzuć mieszankę cebul. Dopraw solą i pieprzem, zamieszaj. 


Użyj pokrywki, zostawiając ją lekko niedomkniętą i gotuj powoli od czasu do czasu mieszając, aby cebule nie zbrązowiały za bardzo. Po upływie 30 minut zdejmij pokrywkę i gotuj kolejne 20 minut. 

Po tym czasie dodaj do cebuli bulionu, doprowadź do wrzenia, zmniejsz gaz i gotuj na wolnym ogniu przez 10-15 minut. 

Rozgrzej grill w piekarniku. Kromki chleba podpiecz, dopraw zupę. 

Następnie przelej zupę do żaroodpornych miseczek i umieść na blasze do piekarnika. Do każdej miski dołóż kromkę chleba (najlepiej, żeby tworzyła pokrywkę jak u Jamiego). Posyp odrobiną sera i skrop sosem Worcestershire. Ułoż też pozostałe liście szałwi, skropione oliwą. 

Wstaw do piekarnikowego grilla i poczekaj, aż ser będzie złoty. 

Podawaj od razu. (z zachowaniem ostrożności ;) )

Smacznego!

Jako mały bonus - przepis w formie filmiku od Jamiego :)

Zachęcam również do odwiedzenia strony Jamiego, gdzie przy tym przepisie można znaleść tabelę wartości odżywczych. :)


Przepis bierze udział w akcji:


czwartek, 1 sierpnia 2013

Białe risotto [baza]


Skusiłam się w końcu, żeby wypróbować przepis na risotto. Zaczęłam od podstaw, bazujac na przepisie z książki Jamiego " Jamie's Italy", lekko ją modyfikując. Przede wszystkim wzięłam pod uwagę, że na dwie osoby nie ma sensu robić, zgodnie z przepisem 6 porcji, wystarczą 2-3 ;). Ryż na risotto odkopałam z szafki, które kupiłam daaawno temu, z zamiarem użycia :) Samo w sobie risotto wyszło smaczne, nawet mężowi, który za ryżem nie przepada, chyba smakowało ;) Podaję proporcje wykorzystane przeze mnie, na 3 porcje.

Składniki
  • 200-250g ryżu na risotto (arborio)
  • 0.5l bulionu (zgodnie z uznaniem - warzywnego, drobiowego, rybnego...)
  • 2 łyżki stołowe oliwy
  • odrobina (łyżka?) masła
  • 1 duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • seler (ja nie dałam, bo nie miałam ;))
  • kieliszek białego wina wytrawnego 
  • 35g masła
  • 60g parmezanu (startego)
  • sól, pieprz
Sposób przyrządzenia

Podgrzej/przygotuj bulion. Cebulę i czosnek posiekaj. W garnku rozgrzej oliwę i dorzuć masło.  Do rozgrzanego tłuszczu wrzuć cebulę, czosnek (i seler) i duś (na małym ogniu) przez ok. 15 minut, aż cebula i czosnek zmiękną, ale nie zbrązowieją. Po tym czasie wsyp ryż i podkręć płomień. Mieszaj ryż, aż będzie lekko przezroczysty. Dolej wina i mieszaj dalej. Kiedy wino wsiąknie w ryż daj pierwszą porcję bulionu i szczyptę soli. Zmniejsz ogień. Dodawaj bulion porcjami, ciągle mieszając - zajmuje to ok. 15 minut. Po tym czasie sprawdź, czy ryż jest ugotowany - jeśli nie, dodawaj bulion do uzyskania pożądanego efektu - jeśli skończy Ci się bulion, dodaj wody. Dopraw. Po ugotowaniu ryżu, zdejmij gaz z kuchenki i dodaj parmezanu i masła - dobrze wymieszaj. Przykryj garnek pokrywką na 2 minuty. Smacznego!