Zobaczyłam ciasto pod tą nazwą u Agi - musiałam zrobić :)
Na zdjęciu wyglądało przepięknie i apetycznie.
Przepis cytuję za autorką:
Oczy carycy
Ciasto białe:
6 białek
1,5 szklanki cukru
1 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżka octu
1/3 szklanki oleju
Ciasto brązowe:
6 żółtek
2 jajka
6 łyżek cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
1/3 szklanki oleju
Dodatkowo:
1 paczka okrągłych biszkoptów
2 czerwone galaretki
krem do karpatki - ja miałam z torebki
3/4 szklanki mocnej kawy
Ciasto białe:
Białka ubić na sztywno z cukrem.Dodać pozostałe składniki.
Ciasto brązowe:
Żółtka utrzeć z jajkami i cukrem.Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem , 2 łyżki kakao i olej.
Na blachę wykładać na przemian ciemne i jasne ciasto.Wymieszać widelcem(przeciągnąć).
Piec 30 min.
2 galaretki rozpuścić 1 1/2 litra wrzątku. Ostudzić.
Krem karpatkowy przygotować według przepisu na opakowaniu (albo zrobić samemu według własnego przepisu).
Po upieczeniu przekroić ciasto na
dwa placki. Na jednym położyć krem karpatkowy. Na krem ułożyć biszkopty
nasączone w kawie. Między ciastka wyłożyć mocno tężejącą czerwoną
galaretkę. Na galaretkę
wyłożyć resztę kremu.
Przykryć drugim plackiem.
Smacznego!