wtorek, 15 listopada 2011

Zupa szczawiowa Babci Tereni


Przedstawiam kolejną  propozycję w ramach zabawy "Gotujemy po polsku!", której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl.

Takiej zupy nie jadłam nigdzie indziej....
Nigdy wcześniej...
Pierwszy raz zjadłam ją w czasie wakacji u mojej Teściowej - wtedy ze świeżego szczawiu.....
Do tej pory nie lubiłam szczawiowej, ta jest całkiem inna...


Składniki:
3 słoiczki szczawiu (wielkości słoiczka dżemu)
2 litry wody
3 łyżki masła
6 jajek
200 ml słodkiej śmietanki
sól, cukier

Szczaw przelać do garnka, dodać wodę i masło, zagotować.
Posolić, pocukrzyć - zupa jest słodko kwaśna.
Postawić na małym gazie.


Jajka roztrzepać, przez durszlak z dużymi dziurami przelać do gotującej się zupy.
Chwilę pogotować, doprawić do smaku, zestawić z ognia.
Delikatnie wlać śmietankę cały czas mieszając.
Smacznego:) 
Gotujemy po polsku!

niedziela, 13 listopada 2011

Gruszkówka



Przedstawiam kolejną  propozycję w ramach zabawy "Gotujemy po polsku!", której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl.

Przepis z Forum Domowych Winiarzy z moimi zmianami.

Pyyyyszneeee ....


Składniki:
2 kg gruszek bardzo aromatycznych, soczystych, dojrzałych
1 litr spirytusu 95% rozcieńczony 220g wody
10 goździków
kawałek cynamonu
600g cukru
40ml winiaku
4ml rumu
3-5g kwasku cytrynowego

Gruszki obrać - ja nie obierałam, usunąć szypułki, pokrajać w kostkę, nie usuwając ziarnek - dla zachowania aromatu.
Pokrajane gruszki umieścić w butli lub w małym gąsiorze, dodać goździki i cynamon, zalać alkoholem, szczelnie zakorkować i odstawić w ciepłe na 6 miesięcy.
Po 6 miesiącach zlać płyn znad owoców, gruszki zasypać cukrem i co pewien czas potrząsnąć naczyniem, aby dobrze się rozpuścił.
Gdy to nastąpi, zlać syrop, a gruszki wycisnąć w sokowirówce lub odcisnąć sok przez gęsty płócienny worek, po czym przefiltrować przez bibułę lub flanelę.
Następnie połączyć trzy płyny, dodać 40ml winiaku i 4 ml złocistego rumu oraz rozpuścić w nalewce 3 - 5 g kwasu cytrynowego.
Po wymieszaniu całość ponownie przefiltrować przez bibułę i rozlać do butelek.
Pić co najmniej po pół roku.

Nalewkę gruszkową oziębić przed spożyciem do temperatury 10-12st.C.

Smacznego:) 



Gotujemy po polsku!

sobota, 12 listopada 2011

Lubelski marchwiak


W ramach akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl przygotowałam pyszną drożdżówkę nadziewaną tartą marchwią.
Przepis stąd.

Składniki:

50 g drożdże,
500 g mąka,
1/2 szkl ciepła woda,
1/2 szkl ciepłe mleko,
1/2 szkl cukier,
1 szt białko,
1 szt żółtko,
1 szt jajko,
1/4 szkl olej,
szczypta soli,
1 szkl strata marchew,
3 łyzki mak,
skórka z pomarańczy

Drożdże rozpuścić w mleku z cukrem i 3 łyżkami mąki. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę przesiać do miski, dodać sól, olej, jajko, żółtko, połowę wody i drożdże. Wyrabiać ciasto aż będzie gładkie. 
Odstawić przykryte ściereczką do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Ja wyrobiłam ciasto w maszynie :)
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz wyrobić i rozwałkować na 2 placki. 
Nie doczytałam, zrobiłam jeden wielki :)
Ułożyć na nich marchew, posypać cukrem i makiem oraz startą skórką pomarańczową.
Ja dodałam kawałki kandyzowanego imbiru.


Zalepić placki, posmarować rozmąconym białkiem i posypać makiem. Piec ok 30 min w 180st.




Gotujemy po polsku!